Z podobnym przebiegiem możemy mieć do czynienia w piątek, bo choć handel w USA zostanie wznowiony, to sesja na Wall Street będzie skrócona.
Brak amerykańskiego kapitału i w konsekwencji niższe obroty na rynku nie oznaczają słabych nastrojów posiadaczy akcji. Po blisko 2-proc. wzroście w czwartek, indeks Nikkei znalazł się na najwyższym od blisko sześciu lat poziomie. I choć japoński rynek akcji zyskał od początku roku już blisko 50 proc., to niewykluczone są kolejne rekordy – silnym wsparciem jest łagodna polityka monetarna.
Powody do zadowolenia mogli mieć także inwestorzy w Europie. Jednym z najlepiej zachowujących się sektorów był przemysł wydobywczy. Wzrostom przewodziły koncern Rio Tinto oraz Boliden AB, szwedzki producent miedzi i cynku.
Na miano prawdziwej okazji inwestycyjnej zasługują jednak walory biura podróży Thomas Cook Group plc. Po publikacji wyników, lepszych aż o 49 proc. od rynkowych oczekiwań, kurs na giełdzie w Londynie zyskał w ciągu jednej sesji blisko 15 proc.
Wraz z poprawą wyników finansowych spółek poprawiać się będą również nastroje rynkowe. Niesłabnący popyt na akcje wskazuje na nadal „bycze nastroje" panujące wśród globalnych graczy, choć koniec roku może skłonić część z nich do realizacji zysków.