Ci, którzy liczyli że dziś zobaczymy odreagowanie ostatnich spadków, muszą uzbroić się w cierpliwość. Notowania w Europie świecą dziś wprawdzie na zielono, ale wzrosty są symboliczne. Niemiecki DAX zyskuje teraz 0,2 proc., a francuski CAC40 jest 0,3 proc. nad kreską. Jeśli chodzi o naszą giełdę, na otwarciu WIG zyskał 0,21 proc., a WIG20 0,44 proc. Przed godz. 14 ten pierwszy się nie zmienia, a drugi jest niespełna 0,2 proc. nad kreską i ma wartość 2445,8 pkt. Byki są zbyt słabe, by wydźwignąć indeks na wyższe poziomy.
Mocno rozczarowuje obrót. Aktywność inwestorów jest wyjątkowo niska. Właściciela zmieniły akcje spółek wchodzących w skład WIG o wartości zaledwie ok. 200 mln zł. Najchętniej gracze handlują papierami PKO BP (37 mln zł), a na drugim miejscu jest Energa (26 mln zł). Inwestorzy, którzy kupili akcje tej ostatniej spółki w ofercie publicznej wciąż nie mają powodów do zadowolenia. Po fatalnym, środowym debiucie i wczorajszych spadkach, dziś widzimy wprawdzie lekkie odreagowanie, ale kurs wciąż utrzymuje się poniżej ceny z oferty. Teraz akcje drożeją o 1,6 proc. do 16,06 zł.
Czarną owcą dzisiejszej sesji jest Capital Park. Pierwszego dnia notowań nie może zaliczyć do udanych. PDA tego dewelopera tracą już ponad 13 proc. i kosztują 5,63 zł. Przypomnijmy, że w ofercie publicznej akcje oferowano po 6,5 zł.
Na szerokim rynku negatywnie wyróżnia się dziś Fota. Jej notowania świecą na czerwono po tym jak podała, że komornik wszczął wobec niej postępowanie egzekucyjne na wniosek Banku Handlowego. Zarząd twierdzi, że postępowanie jest bezzasadne. Z kolei w gronie blue chips pozytywnie wyróżnia się dziś PZU, drożejąc o prawie 2 proc. do 457,6 zł. Spółka ta jest faworytem w najnowszym zestawieniu Espirito Santo Investment Bank w sektorze finansowym. Cenę docelową dla akcji PZU analitycy wyznaczyli na 520 zł. Spodziewają się dobrych wyników grupy za IV kwartał 2013 r.
Dzisiejsze niskie obroty na GPW wynikają m.in. z tego, że w kalendarzu makro nie ma istotnych publikacji. Warto ewentualnie zwrócić uwagę na odczyt dotyczący inflacji w Polsce (godz. 14) i USA (godz. 14.30). Być może rynek ożywi się, gdy do gry wejdą Amerykanie. Wczorajszą sesję na Wall Street indeksy zakończyły spadkami. Skala przeceny nie była duża i wyraźnie rysuje się teza, że inwestorzy wstrzymują się z decyzjami i czekają na przeszłotygodniowe posiedzenie Fedu.