Na rynku kontraktów terminowych w ubiegłym tygodniu mieliśmy osobliwą sytuację, gdy zanotowano wyraźny wzrost zaangażowania kapitału właśnie w zaraz wygasającą serię. Można domniemywać, że odważne zaangażowanie nie zakłada konieczności opuszczania rynku, ale raczej dotrwania do rozliczenia, a to sugerowałoby, że jest szansa na jakąś większą zmianę cen. Nastawienie średnioterminowe sugeruje ich spadek.
W tym tygodniu kalendarz wydarzeń w sferze makroekonomii będzie bardziej wypełniony niż w minionym. Już w poniedziałek przyjdzie nam poznać styczniową wartość salda polskiego rachunku obrotów bieżących, a także dane o polskiej inflacji bazowej. Pojawi się także dynamika amerykańskiej produkcji przemysłowej oraz wartość wskaźnika nastrojów tamtejszego sektora nieruchomości. We wtorek odbędzie się posiedzenie japońskich władz monetarnych, a także poznamy oficjalne dane o deflacji w strefie euro oraz wartość wskaźnika ZEW w Niemczech. Po południu pojawią się informacje z rynku nieruchomości w USA (liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba faktycznie rozpoczętych budów), a w Polsce opublikowana zostanie dynamika wynagrodzeń i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. W środę poznamy kluczowe dane o aktywności w polskiej gospodarce, czyli dynamikę produkcji przemysłowej (wraz z dynamiką cen produkcji sprzedanej) i sprzedaży detalicznej. Już po zamknięciu notowań w Warszawie swoją decyzję w sprawie polityki pieniężnej ogłosi Komitet Otwartego Rynku w USA. Wprawdzie zmian w wysokości stóp procentowych nikt się nie spodziewa, ale ostatnie zwyżki wartości dolara sugerują, że oczekuje się, iż FOMC da do zrozumienia, że do podwyżki jest bliżej niż kiedykolwiek w ostatnich latach, co mogłoby się dokonać przez wyrugowanie z treści komunikatu końcowego fragmentu o cierpliwości w kwestii podnoszenia stóp procentowych. W czwartek skupimy się na amerykańskim indeksie wskaźników wyprzedzających, a w piątek od danych makro bardziej będzie nas ciekawił fakt wygasania marcowych serii instrumentów pochodnych.
W Polsce trwa sezon publikacji wyników spółek. W poniedziałek pojawią się raporty Azotów, KGHM i PKO BP. We wtorek przyjdzie czas na PZU i Synthos. W czwartek wynikami pochwali się JSW, a na koniec tygodnia zaplanowana jest publikacja wyników Enei i Handlowego. Dokonana zostanie także zmiana składu indeksów WIG20 i mWIG40. W miejsca JSW, Kernela i Lotosu do WIG20 wejdą Enea, Energa i Cyfrowy Polsat.