Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przemysław Tychmanowicz
Tym, co jednak może cieszyć, jest fakt, że WIG20 kolejny dzień zakończył nad kreską. Początek sesji na to co prawda nie wskazywał. Indeks największych spółek naszego parkietu rozpoczął dzień pod kreską i w pierwszej części dnia to podaż kontrolowała sytuację na warszawskim parkiecie. Przesłanek ku temu, że sytuacja się odwróci, nie było zbyt wiele. Indeksy w Europie Zachodniej notowały dość pokaźne spadki (niemiecki DAX czy też francuski CAC40 w ciągu dnia traciły ok. 1 proc.), a dodatkowo w poniedziałek nie były publikowane żadne dane makroekonomiczne, które mogłyby odmienić sytuację. Jak się jednak okazało, naszym inwestorom nie stanęło to na przeszkodzie, by w drugiej części dnia przystąpić do zakupów. Beneficjentami były przede wszystkim największe spółki. WIG20 rozpoczął swój marsz w górę i ostatecznie zyskał 0,3 proc. Być może skala zwyżek nie jest zbyt oszałamiająca, ale zestawiając to z 1,5-proc. przeceną w Niemczech, wynik ten należy uznać za sukces. Nieco słabiej wypadły średnie i małe firmy, które w ostatnim czasie były ulubieńcami inwestorów. mWIG40 stracił 0,1 proc., a sWIG80 0,2 proc. Po raz kolejny jednak sporo do życzenia zostawiła aktywność inwestorów. Obroty na całym rynku wyniosły niecałe 600 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.