Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami, Investors TFI
Nawet przedstawiciele Fedu, którzy wcześniej patrzyli jedynie na lepsze dane o zatrudnieniu, dają do zrozumienia, że dostrzegają ryzyko spowolnienia wywołanego wzmocnieniem dolara i spadkiem cen ropy. Jakby na potwierdzenie tych obaw, jedną z najsilniej spadających spółek podczas poniedziałkowej sesji na Wall Street była firma Kansas City Southern, która jest kolejowym przewoźnikiem towarów i działa, zarówno w Meksyku, jak i południowych stanach USA. Powodem przeceny było obniżenie tegorocznych prognoz, właśnie ze względu na zmniejszenie wartości i ilości przesyłanych surowców, piasku niezbędnego przy frackingu oraz sprzętu potrzebnego do wierceń. Ponieważ część działalności prowadzona jest w Meksyku umocnienie dolara w stosunku do peso również będzie miało wpływ na zmniejszenie przychodów w raportującej w dolarach spółce.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.