Pomysły zarządzających na kolejne miesiące? Ostrożne

Pojawiły się poważne problemy w sektorze bankowym, ale banki centralne nieugięcie podwyższają stopy procentowe. Recesja może czaić się tuż za rogiem, choć wciąż nie wiadomo, jaki przybierze kształt. Jaki fundusz wybrać?

Publikacja: 25.03.2023 10:22

Pomysły zarządzających na kolejne miesiące? Ostrożne

Foto: Adobestock

Prezentujemy kolejną odsłonę naszego cyklu. Przypomnijmy – zadaniem zarządzających jest wskazanie optymalnego ich zdaniem funduszu (bądź dwóch) w perspektywie kolejnych przynajmniej dwóch kwartałów. Jak się okazuje, w obecnych zmiennych warunkach zadanie to nie jest wcale takie proste.

Jakub Bentke

zarządzający, AgioFunds TFI

wskazany fundusz: Agio Akcji Małych i Średnich Spółek

fot. r. gardziński

Obecnie najciekawsze okazje inwestycyjne będą dawały fundusze akcji i obligacji. Część inwestorów, którzy bardziej cenią spokojny sen niż potencjalny wyższy zysk, wybierze fundusze obligacji. Jednak zgodnie z marcową projekcją NBP inflacja za rok wyniesie około 8 proc., czyli więcej niż rentowności obligacji krótkoterminowych czy też oprocentowanie lokat bankowych. Oznacza to realną stratę kapitału, z relatywnie dużą pewnością. Chyba że wybierzemy fundusz obligacji korporacyjnych, które – w przypadku najlepszych ofert – powinny tę wielkość pobić albo być przynajmniej bardzo blisko. Można się też zastanawiać nad funduszami obligacji długoterminowych. Przy obecnych rentownościach dziesięciolatek potencjalny realny zarobek zobaczymy raczej dopiero za kilka lat, o ile oczywiście walka z inflacją odniesie sukces.

Pozostaje praktycznie podręcznikowe inwestowanie w akcje. Pytanie, w który segment rynku. Duże spółki są zdominowane przez państwowe banki i przemysł. Te pierwsze zapewne padną po raz kolejny ofiarą socjalistycznych rozwiązań przedwyborczych – wakacji kredytowych. Również jesienny wyrok TSUE nie zapowiada się specjalnie pozytywnie. W pozostałych państwowych spółkach grozi nam podatek od zysków nadzwyczajnych i rozdmuchany, nieefektywny program inwestycyjny. Wydaje się, że atrakcyjny pozostaje sektor małych i średnich spółek, w większości z prywatnymi właścicielami, którzy już udowodnili, że są sobie w stanie poradzić niezwykle dla biznesu trudnych czasach. Pozostaje pytanie o wyceny, które na ten rok pogarszają się ze względu na spowolnienie gospodarcze. Są one jednak na wciąż atrakcyjnych poziomach. Nie jest to już najczęściej C/Z w okolicach 5 jak jeszcze rok temu, ale wciąż często poniżej 10 na 2023 r. Za parę miesięcy będziemy patrzyli na oczekiwane wyniki w 2024 r., a te powinny być znacznie lepsze. Stąd wybór kategorii funduszu wydaje się raczej oczywisty – fundusze małych i średnich spółek.

Artur Włoch

członek zarządu, Alior TFI

wskazane fundusze: 70 proc. Alior Ostrożny, 30 proc. Alior Akcji

fot. krzysztof kania/mpr

Dobrym wyborem na najbliższe miesiące w naszej ocenie będzie fundusz Alior Ostrożny. Ostatnie kwartały pokazały, że fundusze tej klasy aktywów są w stanie w tak wymagającym otoczeniu wypracować dla inwestora dodatnią stopę zwrotu przy zachowaniu stosunkowo niskiej zmienności. Rozchwianie na rynkach, niepewność inwestorów, a także pojawiające się znaki zapytania odnośnie do przyszłych działań banków centralnych sprzyjają szukaniu rozwiązań, gdzie zmienność powinna być niższa.

Drugi nasz typ na nachodzące miesiące to fundusz Alior Akcji, którego dużym atutem jest unikalna strategia rynkowa. Dodatkowo, dzięki aktywnemu wykorzystaniu kontraktów terminowych, fundusz ten powinien dobrze odnaleźć się w zmiennym otoczeniu rynkowym, z jakim będziemy zapewne mieć do czynienia w nadchodzącym czasie.

Adam Łukojć

zarządzający, TFI Allianz Polska

wskazany fundusz: Allianz Polskich Obligacji Skarbowych

fot. mat. prasowe

Tych, którzy obawiają się nasilenia kryzysu oraz dalszych spadków na giełdach, i którzy obawiają się nawet obligacji przedsiębiorstw, można zainteresować subfunduszem Allianz Polskich Obligacji Skarbowych. Inwestuje on głównie w obligacje Skarbu Państwa i emitentów z nim związanych. Powinien dobrze przejść przez ewentualny kryzys gospodarczy; a jeśli pogorszeniu sytuacji gospodarczej towarzyszyłyby spadki inflacji i stóp procentowych, to mógłby odnotować dodatnią stopę zwrotu. Oczywiście nie jest remedium na każdą sytuację: jeśli np. inflacja nie będzie chciała spadać, to cena jednostki tego subfunduszu również może spaść. Dlatego zainteresować się nim mogą przede wszystkim ci, którzy uważają, że kryzys może się jeszcze pogłębić.

Hubert Kmiecik

dyrektor inwestycyjny, Amundi Polska TFI

wskazane fundusze: 50 proc. Amundi Globalnych Perspektyw Konserwatywny, 50 proc. Amundi Stars Global Ecology ESG

fot. mat. prasowe

Po podwyżkach stóp procentowych rynek obligacji jest znowu atrakcyjny. Kupony płacone przez obligacje są istotne z punktu widzenia inwestora i będą dawać stabilne wyniki. Z drugiej strony, perspektywa dla rynków akcyjnych w średnim horyzoncie jest bardzo ciekawa. Inflacja wspierająca przychody i wyniki spółek, oczekiwana poprawa w gospodarce oraz perspektywa stopniowych obniżek stóp (horyzont 12–24 miesięcy) będą pozytywnie wpływały na rynki akcyjne. Portfel zrównoważony powinien łączyć perspektywę atrakcyjnej stopy zwrotu z umiarkowaną zmiennością.

Karol Godyń

zarządzający, Ipopema TFI

wskazany fundusz: Ipopema Aktywnej Selekcji

fot. marcin mizerski/mpr

Ponownie, w horyzoncie nadchodzących kwartałów, wybralibyśmy fundusz Ipopema Aktywnej Selekcji, realizujący strategię absolutnej stopy zwrotu. Obecne niestabilne otoczenie i podwyższona zmienność rynkowa pozwalają zaobserwować zalety produktu o elastycznej polityce inwestycyjnej. Należy bowiem pamiętać, że choć – jak mówi powiedzenie – pieniądze lubią spokój, to dynamiczne zdarzenia rynkowe obok ryzyk tworzą również szanse na zyski. Z jednej strony brak benchmarku pozwala zarządzającym skupiać się wyłącznie na najlepiej rokujących spółkach czy branżach, a całkowicie eliminować pozostałe, z drugiej zaś istotna część portfela lokowana w bezpieczniejszych instrumentach dłużnych łagodzi skutki wzmożonej zmienności cen akcji w portfelu funduszu.

Bartosz Tokarczyk

zarządzający, Noble Funds TFI

wskazane fundusze: 50 proc. Noble Fund Konserwatywny, 50 proc. Noble Fund Obligacji

fot. mat. prasowe

Po dobrych kilku miesiącach wciąż podtrzymujemy pozytywne nastawienie względem funduszy dłużnych Noble Fund Konserwatywny oraz Noble Fund Obligacji. Pierwszy oferuje wysoką bieżącą rentowność, drugi natomiast pozwala na osiągnięcie wyższych zysków w środowisku łagodniejszej polityki monetarnej. Banki centralne w obawie o wzrost gospodarczy oraz stabilność finansową zaczynają bowiem powoli tonować jastrzębie nastawienie. Nie wykluczamy, że za jakiś czas wrócimy do obaw o uporczywą inflację, ale na razie inwestorzy będą się raczej skupiali na czynnikach, które są pozytywne dla wycen obligacji. W dłuższej perspektywie warto mieć na oku również polskie akcje, które powinny korzystać ze zjawiska reshoringu, ale tutaj wciąż czekamy na optymalny moment na inwestycje.

Tomasz Pawluć

zarządzający, Pekao TFI

wskazany fundusz: Pekao Kompas

fot. mat. prasowe

Rynek finansowy w ostatnich miesiącach cechuje się dużą zmiennością. Naszym wyborem na kolejne kwartały jest fundusz o najbardziej elastycznej polityce inwestycyjnej – Pekao Kompas. Jest zbudowany w oparciu o instrumenty dłużne z ograniczoną ekspozycją na ryzyko stopy procentowej z aktywnie zarządzaną alokacją w akcje. Ekspozycja na instrumenty udziałowe w ostatnim czasie jest na historycznie niskich poziomach. Uważnie przyglądamy się rynkowi akcyjnemu i czekamy na okazje do zwiększania zaangażowania.

Zakładamy, że zaangażowanie funduszu w akcje może wahać się w przedziale 5–35 proc. Część dłużna portfela zapewnia atrakcyjną bieżącą rentowność. Stopa zwrotu od początku roku wynosi 2,95 proc. Pekao Kompas daje znakomitą opcję wejścia na rynek akcji przy zachowaniu elastyczności w niepewnych czasach.

Sebastian Buczek

prezes, Quercus TFI

wskazane fundusze: 50 proc. Quercus Stabilny, 50 proc. Quercus Agresywny

fot. r. gardziński

W tej edycji trudniej jednoznacznie wskazać faworytów, bo wygląda na to, że dla prawie wszystkich funduszy rok 2023 powinien być dobry lub bardzo dobry.

Oczekujemy dalszej poprawy koniunktury na rynkach obligacji, czemu sprzyjać powinno zakończenie procesu podnoszenia stóp procentowych przez główne banki centralne, na czele z Fedem (tzw. Fed pivot). A wraz z poprawą sytuacji na rynkach obligacji pozytywnych informacji oczekiwalibyśmy również z rynków akcji i to nie tylko w perspektywie końca tego roku, ale nawet i 2024 r. Dodatnich stóp zwrotu oczekujemy także od funduszy metali szlachetnych: złota i srebra.

Ale coś musimy wybrać. Stawiamy zatem na dwa fundusze: Quercus Stabilny i Quercus Agresywny. Ten pierwszy powinien połączyć nasze pozytywne oczekiwania co do obligacji i akcji, czego najlepszym dowodem są wyniki z ostatnich miesięcy.

Od początku roku, w niespełna trzy miesiące, fundusz zyskał już 7,6 proc. Z kolei Quercus Agresywny, nasz flagowy fundusz polskich akcji, właśnie będzie obchodzić 15-lecie (pierwsza wycena 28 marca 2008 r.). W tym czasie osiągnął stopę zwrotu na poziomie 142,7 proc. przy wyniku WIG 19,6 proc. Cechą pozytywną obu funduszy jest także ich wielkość – są funduszami średnimi, o aktywach 200–300 mln zł, a więc możliwe jest sprawne zarządzanie środkami.

Reasumując, marcową korektę można wykorzystać do nieco bardziej odważnych inwestycji, z perspektywą wzrostową nie tylko do końca tego roku, ale prawdopodobnie nawet do końca 2024.

Paweł Mizerski

wiceprezes, Uniqa TFI

wskazane fundusze: Uniqa Globalny Akcji, Uniqa Obligacji

Spośród funduszy akcji polecamy Uniqa Globalny Akcji.

fot. mat. prasowe

Jest to fundusz akcji rynków rozwiniętych, który aktywnie inwestuje w szerokie spektrum ETF-ów sektorowych i tematycznych. Takie podejście pozwala na niezwykle dynamiczne dostosowywanie struktury funduszu do bieżącej sytuacji rynkowej przy bardzo niskich kosztach transakcyjnych oraz braku ryzyka płynności.

Rozwiązanie to sprawdzi się w okresie znacznej niepewności na rynkach akcji, ponieważ charakter funduszu i ekspozycja na bardziej i mniej agresywne segmenty rynku zmienia się wraz z uwarunkowaniami rynkowymi.

W ramach funduszy dłużnych wskazujemy na Uniqa Obligacji. Szczyt inflacji mamy już za sobą. Dołek koniunktury gospodarczej jeszcze przed nami. Niezależnie od tego, na jakim poziomie znajdzie się wzrost cen w przyszłym roku (widzimy dużą rozbieżność pomiędzy oczekiwaniami rynku i władz monetarnych), to kierunek zmian powinien być jeden – w stronę niższych odczytów wskaźnika CPI.

Sprzyjać temu będzie zarówno spadek cen surowców, jak również wysoka baza z poprzedniego roku. Jednocześnie widzimy zagrożenie dla utrzymania się wzrostu gospodarczego w nadchodzących kwartałach.

Takie połączenie będzie sprzyjać spekulacjom co do możliwości i skali obniżek stóp procentowych, a to z kolei będzie korzystnie wpływać na stopy zwrotu z obligacji.

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka