Investor Płynna Lokata, którym pan zarządza, w 2016 r. wypracował 2,7 proc. stopy zwrotu. Za ten dobry wynik był zresztą nominowany do Złotego Portfela "Parkietu". Jaka stopa zwrotu leży w pańskim zasięgu w tym roku?
Spodziewamy się stopy zwrotu na poziomie 2,5 proc., choć bezpieczniej byłoby podać przedział od 2 proc. do 2,5 proc. Powtarzalność tego wyniku jest jak najbardziej możliwa. Od początku staraliśmy się portfel tego funduszu budować tak, żeby przy każdej wielkości aktywów w zasięgu leżała podobna stopa zwrotu. Konsekwentnie trzymamy się tej strategii przyjętej dwa lata temu.
Ten fundusz ma więc szansę na pokonanie inflacji, która w tym roku może wynieść 1,6 proc. Może się okazać, że fundusze gotówkowe i pieniężne będą jedną z niewielu stosunkowo bezpiecznych inwestycji, które przyniosą realny zysk. Dlaczego w tym roku mają lepsze perspektywy niż na przykład fundusze obligacji?
Spodziewamy się - podobnie jak w zeszłym roku - wzrostu rentowności (spadku cen) polskich obligacji skarbowych. Z tego powodu fundusze, które mają większe ryzyko stopy procentowej są mniej atrakcyjne z perspektywy klientów. Z punktu widzenia relacji potencjalnego zysku do ewentualnego ryzyka, fundusze gotówkowe i pieniężne mogą się dziś okazać lepszym wyborem dla osób poszukujących bezpiecznych strategii. Ostatecznie mogą one nawet osiągnąć podobne wyniki do funduszy obligacji, ale przy zdecydowanie niższej zmienności wycen jednostek uczestnictwa.