Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W poniedziałkowe przedpołudnie zbliżyły się do 95 tys. USD i coraz odważniej znów można patrzeć w stronię okrągłego poziomu 100 tys. USD. Ten, ostatni raz, był widziany w lutym. Później jednak przyszła korekta spadkowa, która sprowadziła wycenę „króla kryptowalut” do 75 tys. USD. Tam spadki się zatrzymały i rozpoczął się nowy ruch wzrostowy. Co za nim stoi?
– 21 kwietnia Paul Atkins został zaprzysiężony jako nowy przewodniczący amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Atkins rozgrzewa emocje wielu inwestorów z racji pozytywnego podejścia do rynku kryptowalut. W piątek podczas pierwszego publicznego wystąpienia Atkins podkreślił potrzebę „racjonalnych, dostosowanych do celu ram regulacyjnych” dla aktywów kryptowalutowych. Stwierdził, że „uczestnicy rynku angażujący się w tę technologię zasługują na jasne regulacje” oraz że „innowacje były tłumione przez ostatnie kilka lat z powodu niepewności rynkowej i regulacyjnej, którą, niestety, SEC wywołała”. Na zakończenie nowy przewodniczący zaznaczył, że SEC ma sporą przestrzeń do działania w ramach istniejących regulacji, aby przeformułować politykę wobec kryptowalut – wskazują analitycy firmy XTB i dodają, że prokryptowalutowe wypowiedzi Atkinsa oraz odejście SEC-u od polityki opartej na egzekwowaniu przepisów przyczyniły się do utrzymania optymistycznych nastrojów rynkowych. Bitcoin konsoliduje się poniżej 95 tys. USD, co przy uwzględnieniu skali ostatnich wzrostów oznacza utrzymujący się silny popyt oraz ograniczoną realizację zysków.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Słabość amerykańskiego dolara zatoczyła szerokie kręgi. Widać ją nie tylko w przypadku pary EUR/USD czy też USD/PLN. Jest ona ostatnio także dobrze widoczna m.in. jeśli chodzi o zestawienie amerykańskiego dolara z jego kanadyjskim odpowiednikiem. Trend spadkowy w przypadku USD/CAD nadal ma się dobrze.
Początek nowego tygodnia na rynkach przyniósł spadek eurodolara, który pociągnął w dół także i naszą walutę. W ciągu dnia dolar zyskiwał wobec złotego około 0,4 proc. i był wyceniany na 3,61 zł.
Czerwiec okazał się udanym miesiącem dla byków na rynku miedzi. Cena surowca na giełdzie w Chicago zyskała bowiem ok. 9 proc., a w poniedziałek znów znalazła się ona powyżej poziomu 5 USD za funt. Na giełdzie w Londynie wzrost ten wyniósł ok. 5 proc., przez co notowania zbliżyły się do okrągłego poziomu 10 tys. USD za tonę.
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.