Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dziś wycena oscyluje w granicach 4,20 zł. Niewykluczone, że to jeszcze nie koniec umocnienia naszej waluty. Argumentem do dalszej aprecjacji może stać się sytuacja techniczna na wykresie EUR/PLN. – Długoterminowe wsparcie na poziomie 4,23 zł powoli odchodzi do historii, szczególnie że po jego przełamaniu początek tego miesiąca przyniósł retest, czyli dawne wsparcie aktualnie należy traktować jako opór. Jeżeli notowania polskiego złotego nie powrócą powyżej 4,23, to potencjalne umocnienie złotego może dotrzeć do 4,10 – uważa Paweł Śliwa, ekspert w departamencie rynków nieregulowanych w DM mBanku. Jak jednak podkreśla, sytuacja techniczna może się okazać na tyle sprzyjająca, że na parze EUR/PLN zobaczymy atak na dawno niewidziany poziom nawet 4,00. – W przypadku realizacji formacji RGR zasięg spadków wypada jeszcze niżej, bo na cenie 4,00. Ujemny i spadający MACD mocno wspiera posiadaczy krótkich pozycji na tym instrumencie. Podobnie ma się rzecz ze średnimi kroczącymi (100- i 200-okresowa), które po przecięciu się w lutym 2017 roku próbują „gonić" szybko spadający wykres – podkreśla Śliwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).