Zdaniem Michała Stajniaka, analityka XTB, tak wyraźna przecena na tym rynku w ostatnich miesiącach niekoniecznie ma jednak uzasadnienie fundamentalne. – Po mocnym sezonie zbiorów w Brazylii powinniśmy doświadczyć umiarkowanego sezonu. Co więcej, w przypadku robusty oczekiwania produkcyjne w dalszym ciągu pozostają mizerne, co wśród producentów kawy rozpuszczalnej zwiększa popyt na arabicę. Najnowsze prognozy Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa wskazują, że zapasy surowca mają skurczyć się do najniższych poziomów od sześciu lat, co przy dalszym solidnym wzroście popytu ma doprowadzić do wyraźnego spadku wskaźnika zapasów do konsumpcji, który wspiera odbicie cen nawet powyżej 200 centów za funta. Od strony popytu warto zwrócić jeszcze uwagę na fakt zmiany profilu konsumpcji w krajach azjatyckich, co przy ograniczonym tempie wzrostu produkcji może być kluczowym czynnikiem na najbliższe lata – tłumaczy Stajniak.
Jego zdaniem nie bez znaczenia dla tego rynku jest też postawa inwestorów spekulacyjnych. – Często ekstremalne poziomy stanowią sygnał kontrariański, który może stanowić podstawę do odwrotu utrzymującego się trendu. Pozycjonowanie na kawie jest bardzo niskie, sięgające poziomów z lat 2013 oraz 2016, kiedy to doszło do odbicia cen surowca. Cena zeszła w zeszłym tygodniu lekko poniżej 120 centów za funta, jednak mogło to stanowić tzw. dobicie rynku, gdyż później zaobserwowaliśmy dynamiczny wzrost. Strefa przy poziomie 120 centów za funta powinna pozostać wsparciem, co powinno stanowić bazę do przynajmniej umiarkowanego odbicia cen w krótkim oraz średnim terminie – twierdzi analityk.