Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Cena kawy pozostaje na wieloletnich minimach ze względu na bardzo dobre zbiory w Brazylii i Wietnamie, które przyczyniły się do bardzo dużej nadwyżki – tłumaczy Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. W ocenie eksperta sytuacja przypomina nieco tę sprzed roku na rynku kakao, kiedy świetne zbiory w Afryce zepchnęły cenę na bardzo niskie poziomy (okolice 1700 dolarów za tonę). – Dodatkowo istotne umocnienie dolara względem walut rynków wschodzących, w tym brazylijskiego reala, również nie sprzyja cenom kawy w ujęciu dolarowym (zmniejsza to bowiem „dokuczliwość" spadków cen dla brazylijskich farmerów). Takie sytuacje zazwyczaj zachęcają kapitał spekulacyjny do gry na krótko i tak jest w przypadku kawy – uważa Kwiecień. Rafał Sadoch, analityk DM mBanku, dodaje, że choć notowania kawy spadły już do blisko pięcioletnich minimów, nie oznacza to, że spadki nie mogą się pogłębić. – Za takim scenariuszem przemawia nie tylko zyskujący na wartości dolar, który ciąży całemu sektorowi surowcowemu, ale przede wszystkim perspektywa dalszego wzrostu podaży – podkreśla. W związku z tym ceny w dalszym ciągu będą pod presją.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).