Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Cena kawy pozostaje na wieloletnich minimach ze względu na bardzo dobre zbiory w Brazylii i Wietnamie, które przyczyniły się do bardzo dużej nadwyżki – tłumaczy Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. W ocenie eksperta sytuacja przypomina nieco tę sprzed roku na rynku kakao, kiedy świetne zbiory w Afryce zepchnęły cenę na bardzo niskie poziomy (okolice 1700 dolarów za tonę). – Dodatkowo istotne umocnienie dolara względem walut rynków wschodzących, w tym brazylijskiego reala, również nie sprzyja cenom kawy w ujęciu dolarowym (zmniejsza to bowiem „dokuczliwość" spadków cen dla brazylijskich farmerów). Takie sytuacje zazwyczaj zachęcają kapitał spekulacyjny do gry na krótko i tak jest w przypadku kawy – uważa Kwiecień. Rafał Sadoch, analityk DM mBanku, dodaje, że choć notowania kawy spadły już do blisko pięcioletnich minimów, nie oznacza to, że spadki nie mogą się pogłębić. – Za takim scenariuszem przemawia nie tylko zyskujący na wartości dolar, który ciąży całemu sektorowi surowcowemu, ale przede wszystkim perspektywa dalszego wzrostu podaży – podkreśla. W związku z tym ceny w dalszym ciągu będą pod presją.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.