Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Potwierdza to brak nerwowych reakcji na kolejne doniesienia dotyczące ceł. Zdaniem Konrada Białasa, głównego ekonomisty TMS Brokers, jest to dobry moment, aby spojrzeć na tematy rynkowe nie przez pryzmat emocji, ale fundamentów. W tym kontekście zwraca szczególną uwagę na dolara kanadyjskiego.
– Za dolarem kanadyjskim przemawiają postępy w negacjach NAFTA i kwestie związane z polityką monetarną. Inwestorzy są przekonani, że los tzw. NAFTA 2.0 powinien się wyjaśnić do końca września, a może jeszcze w tym tygodniu. W ubiegłym tygodniu strony uzgodniły jedną z ważniejszych kwestii dotyczących przemysłu mleczarskiego. Nie do zignorowania jest również fakt, że prezydent Trump ocenia negocjacje za idące w dobrą stronę. To wyraźnie zmniejsza ryzyko fiaska, choć rynek jeszcze nie w pełni zdyskontował pozytywny finał, co cały czas pozostawia pole do rajdu dolara kanadyjskiego. Finalizacja rozmów NAFTA jest warunkiem koniecznym dla Banku Kanady dla kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych, gdyż dane krajowe przemawiają za kontynuacją zacieśniania polityki pieniężnej – wyjaśnia Białas.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).