Początek listopada należy do funta brytyjskiego. Jeszcze na starcie tego miesiąca para GBP/USD oscylowała przy 1,275. Kolejne dni przynoszą jednak umocnienie brytyjskiej waluty. W poniedziałek para GBP/USD była już w okolicach 1,300.
Kolejne informacje i kolejny ruch
Ruch funta to przede wszystkim pochodna kolejnych doniesień dotyczących brexitu. To właśnie ten temat od dłuższego czasu ma kluczowe znaczenie dla brytyjskiej waluty. Przekonaliśmy się o tym chociażby w poniedziałek.
W trakcie weekendu pojawił się artykuł na łamach „Sunday Timesa" sugerujący, że premier Wielkiej Brytanii udało się przekonać Unię Europejską do ustępstw dających jej możliwość utrzymania całego Zjednoczonego Królestwa w unii celnej. Przypomnijmy, że główną kością niezgody w trwających negocjacjach jest kwestia granicy między Republiką Irlandii i Irlandią Północną i uniknięcie kontroli celnych. Do tej pory istniało ryzyko, że Irlandia Północna nie będzie traktowana na równych zasadach. Niemniej jednak według anonimowych źródeł, na które powołuje się „Sunday Times", wydaje się, że kwestia ta została rozwiązana, co powinno usunąć główną przeszkodę stojącą na drodze do osiągnięcia porozumienia w sprawie brexitu. – Jeśli rzeczywiście Unia Europejska wyraziła zgodę na brak konieczności kontroli celnych między Wielką Brytanią a Irlandią Północną, mógłby to być punkt przełomowy, który zdecydowanie zwiększyłby prawdopodobieństwo osiągnięcia finalnego porozumienia w najbliższych tygodniach – podkreśla Arkadiusz Balcerowski, analityk X-Trade Brokers.
Problem jednak w tym, że w sprawie brexitu wciąż jest więcej niewiadomych niż odpowiedzi. Pokazuje to zresztą przywołany artykuł „Sunday Timesa", który to przez rzecznika prasowego brytyjskiej premier został nazwany „spekulacją".