Warszawska giełda relatywnie słaba

W latach 2005–2007 WIG był mocniejszy od węgierskiego i niemieckiego indeksu. Wówczas mieliśmy do czynienia z prawdziwą hossą na warszawskiej giełdzie.

Publikacja: 29.11.2015 23:54

Warszawska giełda relatywnie słaba

Foto: GG Parkiet

Po niej nastąpił dynamiczny spadek, związany z kryzysem umownie zapoczątkowanym upadkiem Lehman Brothers. Następnie indeks po osiągnięciu dołka na początku 2009 r. dynamicznie odbił i kontynuował marsz w górę aż do 2011 r., w którym nastąpiło tąpnięcie na giełdach. Później znowu WIG piął się w górę, natomiast już w tym momencie zaczynał wyglądać gorzej od niemieckiego DAX-a, węgierski indeks stał się outsiderem i do początku 2015 r. inwestowanie nie przynosiło tam świetnych rezultatów. 2015 r. to słabość polskiego rynku, która wpisuje się co prawda w słabość rynków rozwijających się, co można zaobserwować poprzez porównanie WIG z MSCI Emerging Markets.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Giełdowe spółki starają się monitorować poziom hałasu, a nawet go ograniczyć
Firmy
Arctic Paper rozczarował wynikami. Kurs szuka dna
Firmy
Dziwny spadek WIG20. „Winny” Orlen
Firmy
Portfel zamówień Zrembu pęcznieje od nowych kontraktów
Firmy
Dębica zmniejszy produkcję opon
Firmy
Akcje dostawców sprzętu dla wojska pod presją