Analitycy twierdzą, że WIG20 na koniec roku osiągnie poziom 2150 pkt, a WIG 58600 pkt.
- W 2017 r. globalne rynki kapitałowe będą pod wpływem odchodzenia od stymulacji monetarnej (podwyżki stóp w USA, ograniczenie QE w Europie) na rzecz ekspansji fiskalnej (Trumponomika). Doprowadzi to do wzrostu oczekiwań inflacyjnych oraz przyspieszenia „wielkiej rotacji" z rynków obligacji na rynki akcji i surowców. W 2017 r. mniej będzie „czarnych łabędzi", choć w Europie kalendarz wyborczy jest bardzo napięty. Większym ryzykiem dla globalnych rynków może być wzrost protekcjonistycznych napięć na linii USA-Chiny – mówi Tomasz Bardziłowski, wiceprezes Vestor DM.
Naszemu rynkowi mają także sprzyjać wyniki spółek. Po spadku o 19 proc. r./r. w 2016 r., zyski spółek z WIG20 wzrosną, według obecnego konsensusu, o 11 proc. r./r. w 2017 r. Zyski średnich i mniejszych przedsiębiorstw wzrosną szybciej, dzięki czemu szeroki indeks WIG zanotuje wzrost zagregowanych zysków o 17 proc. r./r., po spadku o 10 proc. r./r. w 2016 r.
- Krajowy rynek akcji czeka również na projekty ustaw związane z tzw. Programem Budowy Kapitału, czyli przekształceniem OFE w fundusze polskich akcji oraz stworzenie nowego III filaru w postaci Pracowniczych Planów Kapitałowych. Jeśli program zostanie uchwalony w proponowanym kształcie, będzie to miało pozytywny wpływ na sentyment do polskiego rynku, pomimo tego że efekty w postaci napływu kapitału z nowego III filara na GPW nie będą widoczne aż do II poł. 2018 r. –twierdzi Tomasz Bardziłowski.
Analitycy Vestor DM zalecają przeważenie sektorów korzystających na wzroście oczekiwań inflacyjnych, czyli banków (zwłaszcza „niefrankowych" – preferowane jest Pekao) oraz spółek surowcowych (preferowany KGHM).