Nowe centrum zapewnia pełną automatyzację najistotniejszych procesów związanych z obsługą dystrybucji produktów zamówionych przez klientów z całego świata. Jak zapewnia spółka, uruchomienie centralnego magazynu pozwoli na optymalizację kosztów logistyki – będą one rosły wolniej niż przychody i marże. Najnowocześniejsze sortery i systemy magazynowe przełożą się na wzrost wydajności spółki. Dzięki temu dystrybutor będzie miał możliwość wysłania niemal 10 mln paczek rocznie i spakowania do nich prawie 130 mln sztuk towarów. Centrum będzie wspomagane ośmioma regionalnymi centrami dystrybucji, trzema w Polsce i po jednym na Łotwie, Ukrainie, na Węgrzech, w Rumunii i w Chorwacji.

Inter Cars posiada obecnie 462 filialne punkty dystrybucyjne w całej Europie, w tym 236 poza Polską. Spółka oferuje części do aut osobowych, ciężarówek i motocykli, dystrybuuje opony, oleje, akumulatory, elementy karoserii i wyposażenie warsztatów. Eksport na koniec 2016 roku stanowił 36 proc. całkowitej sprzedaży grupy. Przedstawiciele spółki zakładają, że w ciągu czterech lat ma wzrosnąć do 45 proc. – Nasza sieć logistyczna jest przygotowana do ekspansji. Każdego dnia wysyłamy 300 samochodów we wszystkich kierunkach – wyjaśnił Wojciech Aleksandrowicz, prezes ILS, operatora logistycznego Inter Cars. – Jako że kolejne segmenty oferty Inter Cars dynamicznie się rozwijają, wciąż trwa rozbudowa centrum o kolejne powierzchnie.

Plany zarządu zakładają osiągnięcie minimum 10 mld zł przychodów ze sprzedaży w 2020 roku w porównaniu z 6 mld zł wypracowanymi w 2016 roku.