Od początku sesji akcje producenta sprzętu i odzieży dla wojska świecą krwistą czerwienią. O godz. 9,40 walory Lubawy tanieją o blisko 10 proc., do 1,13 zł. Tak wyraźne spadki to pokłosie publikacji szacunkowych wyników za I półrocze.
Zarząd szacuje, że w tym okresie grupa zarobiła na czysto 3,6 mln zł wobec 9,8 mln zł czystego zarobku w analogicznym okresie poprzedniego roku. W tym czasie skonsolidowane przychody spadły o 16,1 proc., do 122 mln zł. Z czego zatem wynika tak wyraźny spadek wyników?
„Oceniając powyższe szacunkowe wyniki finansowe należy wziąć pod uwagę, że w ubiegłym roku Lubawa S.A. zanotowała w I półroczu istotne nietypowe zwiększone zakupy ze strony służb mundurowych, które nie występowały w latach wcześniejszych i nie wystąpiły również w roku bieżącym. Wpłynęło to na istotny spadek przychodów jednostkowych oraz wystąpienie jednostkowej straty netto względem ub. r., co jest zjawiskiem analogicznym do sytuacji w roku 2015 i latach wcześniejszych i wynika z sezonowości sprzedaży występującej w segmencie sprzętu specjalistycznego" - czytamy w komunikacie Lubawy.
Zarząd zaznacza, że dodatkowo na pogorszenie zysku wpłynęły: spadek rentowności w segmencie materiałów reklamowych wynikający ze wzrostu kosztów wynagrodzeń, spadek kursu EUR/PLN oraz wzrostu cen surowców.