Wyniki spółek drzewnych pod presją kosztów

Giełdowi przetwórcy drewna w 2019 r. muszą się liczyć ze wzrostem płac, cen surowców i energii elektrycznej. W dodatku na horyzoncie czekają kolejne wyzwania.

Publikacja: 07.02.2019 05:11

Wyniki spółek drzewnych pod presją kosztów

Foto: Fotolia

W minionym roku przedstawiciele branży drzewnej zmagali się z wyzwaniami na kilku frontach, co w większym lub mniejszym stopniu negatywnie odbiło się na ich notowaniach.

Koszty będą rosły

W tym roku wzrost kosztów operacyjnych spółek z branży drzewnej wydaje się nieunikniony. – Producenci płyt i mebli odczują wyższe koszty energii elektrycznej i presję ze strony kosztów zatrudnienia. Ich odbiorcami są duże grupy zakupowe, co utrudnia przeprowadzenie szybkich podwyżek cen – zwraca uwagę Jakub Szkopek, analityk DM mBanku.

Jego zdaniem największym zagrożeniem dla spółek na 2019 r. są rosnące koszty surowców oraz pracy. – W 2019 roku Lasy Państwowe planują pozyskać o 7 proc. mniej surowca drzewnego, co przekłada się na wzrost cen na rynku. Dodatkowo w górę poszły ceny energii elektrycznej i certyfikatów CO2, co zwiększyło opłacalność produkcji bloków energetycznych opartych na współspalaniu biomasy. To powoduje, że o mniejszą pulę drewna zabiegają nie tylko „meblarze", ale również inne podmioty – wskazuje Szkopek.

Krystian Brymora, analityk DM BDM, zwraca uwagę, że w ostatnich dwóch–trzech latach branża korzystała z niższych cen drewna. W tym czasie koszty kluczowego surowca spadły o ponad 10 proc. Obecnie odbiorcy drewna muszą się liczyć ze wzrostem cen.

– W 2019 roku po zmniejszonej podaży i zmianie systemu sprzedaży z Lasów Państwowych należy się liczyć ze wzrostem kosztów rzędu 5–6 proc. Największy problem ma Stelmet, bo w jego przypadku udział drewna w kosztach ogółem przekracza 30 proc. Dla producentów płyt takich jak Pfleiderer jest to ok. 20 proc., a ekspozycja Forte jest ograniczona, bo większość wyniku pochodzi z produkcji mebli. Z drugiej strony producenci płyt mogą skorzystać z tańszych chemikaliów, w tym głównie metanolu. Tym samym mimo wzrostu kosztów drewna są w stanie poprawić wyniki w 2019 r., ale już w Stelmecie będzie to bardzo trudne – uważa Brymora.

Słabsze otoczenie

Wzrost kosztów to niejedyne wyzwanie. W 2019 r. firmy z branży meblarskiej, nastawionej w dużym stopniu na eksport, muszą się też liczyć z pogorszeniem koniunktury gospodarczej w Niemczech, co może się przełożyć na spadek popytu.

W przypadku Forte sprzedaż na rynkach krajów niemieckojęzycznych stanowi około 50 proc. łącznych przychodów. – Jeżeli problemy niemieckiej gospodarki okażą się poważne, to zapewne odbije się to także na wynikach Forte – ocenia Wojciech Romanowski, analityk DM BOŚ.

W wynikach Forte za ostatni kwartał 2018 r. można dostrzec pozytywy, ale zdaniem analityków poprawa marż w kolejnych kwartałach nie będzie łatwym zadaniem.

GG Parkiet

– W 2019 r. spółka wciąż będzie się zmagać z niełatwą sytuacją rynkową. Z jednej strony rosną koszty produkcji, a z drugiej jest silna presja klientów na cenę. Dodatkowo ryzykiem jest ewentualny spadek popytu związany ze spowolnieniem gospodarczym. W takim otoczeniu Forte trudno będzie poprawić marże – ocenia Emil Łobodziński, analityk DM PKO BP.

Z kolei dla Stelmetu kluczowe znaczenie ma rynek brytyjski (odpowiada za prawie 30 proc. przychodów), gdzie największym ryzykiem jest brexit. Spółka informuje, że jest przygotowana na każdy scenariusz.

– Naszym celem jest zapewnienie ciągłości dostaw na rynek brytyjski. By uniknąć niespodzianek, zdecydowaliśmy się zwiększyć zapasy przed sezonem, dlatego nasze magazyny są w pełni zatowarowane. Co istotne, większość dostaw organizujemy drogą morską. Z tego względu nie spodziewamy się dodatkowych utrudnień podczas odprawy celnej, która jest przeprowadzana w inny sposób niż w przypadku transportu drogowego – tłumaczyła niedawno Dominika Bieńkowska, członek zarządu Stelmetu.

Niewiadomą pozostaje zachowanie konsumentów i notowania brytyjskiego funta, co bezpośrednio przekłada się na przychody Stelmetu.

Wzrost podaży płyty wiórowej na rynku obok presji kosztów będzie wyzwaniem dla Pfleiderera. – Spółka musi się liczyć ze wzrostem podaży płyty na rynku w związku z uruchomieniem przez Eggera w 2019 r. fabryki płyty laminowanej w Biskupcu. To zwiększy konkurencję w rynku polskim – uważa Szkopek.

W coraz trudniejszym otoczeniu rynkowym potencjał do dalszej obniżki kosztów, na co liczy spółka w najbliższych latach, będzie ograniczony, co może Pfleidererowi utrudnić realizację strategicznych celów finansowych.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?