Na otwarciu sesji płacono za nie 5,5 zł, czyli o 10 proc. więcej, niż wynosiła cena emisyjna (spółka sprzedała 0,5 mln walorów w prywatnej ofercie w pierwszym kwartale tego roku). W trakcie sesji kurs papierów podlegał jednak dużym wahaniom. Ostatecznie na zamknięciu wyniósł 5,49 zł.
Zarząd liczy, że dzięki obecności na NewConnect wzrośnie wiarygodność firmy wśród obecnych i potencjalnych klientów. – Dziś z naszych usług korzysta ponad 400 firm. Dzięki rozszerzeniu oferty, wdrożeniu systemu franczyzowego oraz powołaniu nowych spółek w Chinach i Stanach Zjednoczonych będziemy w stanie pozyskać kolejnych klientów – mówi Artur Jadeszko, prezes ATC Cargo. Dodaje, że zagraniczna ekspansja będzie uzależniona od rozwoju rynku przewozów kontenerowych i możliwości pozyskania wykwalifikowanych specjalistów w każdym z tych państw.
Spółka w 2009 r. wypracowała 35,6 mln zł przychodów i 0,3 mln zł zysku netto. W tym roku chce osiągnąć odpowiednio: 50 mln zł i 1 mln zł. Po pięciu miesiącach te prognozy zrealizowała w ponad 50 proc. ATC Cargo kontrolowane jest przez członków zarządu. Do Jadeszki i Jarosława Szczęsnego (wiceprezes) należy po 25,8 proc. kapitału, a do Wiktora Bąka (też wiceprezes) – 18,2 proc.