- Zwołane na 20 czerwca zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Trionu, zapewne będzie przerwane, gdyż do tego czasu spółka nie zdąży zarejestrować ostatnich emisji akcji, a w związku z tym nie będzie można uchwalić oferty z prawem poboru – powiedział „Parkietowi” Jarosław Żołędowski, prezes spółki.

- Dopiero w przyszłym tygodniu złożymy wniosek o rejestrację walorów od serii T1 do serii T5, które oferowaliśmy w ramach kapitału docelowego. Gdy sąd zatwierdzi podwyższenie będzie możliwe podjęcie uchwały o emisji nowych papierów dla dotychczasowych akcjonariuszy – twierdzi Żołędowski. Dodaje że cały czas jest aktualna propozycja ceny po jakiej będą sprzedawane akcje, czyli 20 groszy. Ponadto każde prawo poboru ma uprawniać do objęcia jednego nowego waloru. W efekcie liczba emitowanych papierów może przekroczyć 326 mln sztuk.

- Jeśli wszystko będzie przebiegać sprawnie w połowie lipca złożymy w KNF prospekt emisyjny nad którym od pewnego czasu pracujemy. Z kolei oferta nowych akcji może mieć miejsce w listopadzie lub grudniu – uważa Żołędowski.

Dziś spółka podała informację o emisji i przydziale akcji serii T4 oferowanych w ramach kapitału docelowego. Ponad 85,3 mln walorów objęło trzech członków rady nadzorczej oraz inne osoby fizyczne, w tym wierzyciele spółki. Łącznie 33 osoby. Informacja ta nie miała większego wpływu na notowania Trionu. Na otwarciu sesji płacono za akcje 0,42 zł, czyli tyle samo co we wtorek. Potem cena spadła o 1 grosz.