Miały one oszacować kaloryczność materiału i jego wpływ na środowisko. – Badania przebiegły po naszej myśli. Oznacza to, że możemy realizować inwestycję zgodnie z planem – poinformował nas Marek Milczarek, prezes giełdowej spółki.
Produkcja ekopaliwa będzie się odbywać w nowej fabryce w Stąporkowie. Już w najbliższy wtorek spółka otrzyma projekt hali, a następnie złoży wniosek o pozwolenie na budowę. Prace ruszą jesienią i potrwają do października przyszłego roku. Natomiast pierwsze zyski z inwestycji pojawią się pod koniec 2012 roku. Przedsięwzięcie pochłonie 16,6?mln złotych, z czego 7,8 mln zł popłynie z funduszy unijnych, a na pozostałą część spółka zamierza wziąć kredyt.
– Nie będziemy mieli problemów ze znalezieniem klientów na nasz nowy produkt, ponieważ rynek ten jest bardzo chłonny. Szacujemy, że tylko z tytułu sprzedaży ekopaliwa obroty spółki wzrosną o 30 proc. przy kilkunastoprocentowej rentowności – przekonuje Milczarek.
A do tego rośnie sprzedaż podstawowej oferty spółki – urządzeń dla energetyki, budownictwa i ochrony środowiska. Firma szacuje, że osiągnie na koniec roku 63 mln zł obrotów oraz 5 mln zł czystego zarobku. W ubiegłym roku było?to odpowiednio: 47,8 mln zł i 2,1 mln zł. Nie wyklucza też, że pod koniec trzeciego kwartału podniesie prognozy. – W I półroczu osiągnęliśmy już ponad połowę planowanej sprzedaży – podkreśla Milczarek.