Zdaniem niektórych analityków wycena należącego do Skarbu Państwa pakietu ZAK może być zawyżona (Skarb Państwa sprzedaje walory spółce, którą kontroluje). – Azoty Tarnów tanio ZAK nie przejmują. Wcześniej ponad 52 procent akcji kupiły za 150 mln zł, czyli płaciły około 5 zł za walor. Teraz cena za akcję jest wyższa o około 70 proc. – mówi Tomasz Kasowicz, analityk Erste Group.
Z informacji zawartych w prospekcie Azotów Tarnów towarzyszącym lipcowej emisji akcji wynika, że zarząd spółki za 40,86 proc. walorów ZAK zaproponował 187 mln zł.
W opinii Pawła Burzyńskiego, analityka DM BZ WBK, cena jest atrakcyjna zarówno z punktu widzenia kupującego, jak i sprzedającego. – Informacja o podpisaniu umowy powinna ucieszyć akcjonariuszy Azotów Tarnów, bo będą mogli czerpać w pełni z wyników ZAK. A Ministerstwo Skarbu Państwa powinno na tej transakcji zarobić pośrednio, inkasując znacznie większą kwotę przy późniejszej sprzedaży udziałów w samych Azotach Tarnów – wyjaśnia Burzyński.
Skarb Państwa ma 32,05 proc. akcji Azotów Tarnów. Jak zapowiedział, ich sprzedaż mogłaby się rozpocząć nie wcześniej niż w styczniu przyszłego roku. W pierwszym półroczu skonsolidowane przychody Azotów Tarnów wyniosły blisko 1,97?mld złotych, a zysk netto sięgnął 187,9 mln zł. W piątek kurs akcji spadł o 3,1 proc., do 31,5 zł.