Problemy przed budowlanką

Zdaniem analityków firmy budowlane przynajmniej do połowy przyszłego roku nie powinny narzekać na brak pracy. Potem nastąpi skokowy spadek zamówień. To powoduje, że ceny ich akcji spadają i nie wiadomo, kiedy ta tendencja się skończy

Aktualizacja: 23.02.2017 11:54 Publikacja: 10.10.2011 01:50

Problemy przed budowlanką

Foto: GG Parkiet

 

Ten rok i przyszły powinny być do siebie podobne pod względem wartości realizowanych w Polsce prac budowlanych. Skokowy spadek zanotujemy za to w 2013 r. – twierdzi Piotr Łopaciuk, analityk Erste Securities Polska. Jego zdaniem stanie się tak ze względu na brak nowych kontraktów infrastrukturalnych, realizowanych dziś w związku z przygotowaniami do Euro 2012 oraz zakończeniem redystrybucji środków unijnych.

Co więcej, oczekiwany w branży wzrost wartości zleceń komercyjnych dotyczących budowy obiektów przemysłowych, handlowych i mieszkań może być złudny podczas spowolnienia gospodarczego, które już dziś wszyscy dyskontują. – Szansą dla rozwoju budownictwa może być energetyka. Problem jednak w tym, że nadzieje z nią wiązane są od wielu lat i  dziś nikt nie wie, kiedy ruszą tego typu inwestycje – uważa Łopaciuk.

Presja na marże

Dodatkowo w przyszłym roku wzrośnie konkurencja, przede wszystkim ze względu na mniejszą liczbę dostępnych zleceń. – W efekcie pojawi się duża presja na marże. To z kolei może mieć negatywny wpływ na wyniki osiągane przez firmy budowlane – mówi Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK. Jego zdaniem w trudnej sytuacji zapewne znajdą się spółki realizujące obecnie duże kontrakty związane z budową stadionów i innych obiektów infrastrukturalnych, współfinansowanych ze środków unijnych, np. Hydrobudowa, PBG i Budimex.

Tendencje panujące w budownictwie znajdują odzwierciedlenie w danych i prognozach dotyczących sprzedaży cementu w Polsce. Po trzech kwartałach jego zużycie wyniosło 14,3 mln ton – o 21,2 proc. więcej niż w tym czasie ubiegłego roku. Według specjalistów również kolejne miesiące będą udane. Słabiej będzie zapewne już w 2012 r., gdy zaczną się kończyć projekty unijne.

Nadzieja w eksporcie

Rosnąca produkcja cementu w Polsce to również rezultat zwiększonego popytu ze strony wytwórców kostki brukowej, w tym giełdowego Libetu. Podobnie jak w branży budowlanej tak i w tym segmencie koniunktura uzależniona jest od zleceń realizowanych przy dużych kontraktach infrastrukturalnych lub w związku z Euro 2012. – Sądzę, że do połowy przyszłego roku popyt na kostkę brukową będzie duży. Potem prawdopodobnie nastąpi mocny spadek – twierdzi Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM IDMSA. Zapotrzebowanie na większość materiałów budowlanych uzależnione jest od odbiorców, którzy wykorzystują je do remontów. W tym wypadku o popycie decyduje koniunktura gospodarcza.

Selektywne zakupy

– Ogromne przeceny firm budowlanych mogą być dobrą okazją do zakupu ich akcji i zarobienia na wzroście kursu. Wyboru trzeba jednak dokonywać w sposób selektywny spośród?spółek niezadłużonych i mających zdywersyfikowany portfel zamówień – mówi Łopaciuk.

Jego zdaniem dobre do inwestycji powinny być walory Mostostalu Warszawa i Erbudu. Problemy z utrzymaniem marż, a w związku z tym i kursu swoich papierów może mieć natomiast PBG. – Akcje firm budowlanych są dziś mocno przecenione i teoretycznie inwestorzy powinni być zainteresowani ich kupnem. Jednak potencjalne problemy z zapełnieniem portfeli i utrzymaniem marż oraz wysokie zadłużenie sprawiają, że sektor budowlany nie cieszy się zainteresowaniem– uważa Kyrcz.

Warto przyjrzeć się producentom materiałów budowlanych. – Spadki kursów ich akcji?w dużym stopniu uwzględniają już spowolnienie gospodarcze. Co więcej, ze względu na duży eksport realizowany przez niektóre spółki i spadek wartości złotego, a także spadek cen surowców można przypuszczać, że na poziomie operacyjnym osiągną przyzwoite wyniki, zwłaszcza w porównaniu z oczekiwaniami – mówi Jaśkiewicz.

[email protected]

W 2012 r. produkcja cementu nieco spadnie

Pytania do... Andrzeja Balcerka, prezesa Grupy Górażdże

Po dziewięciu miesiącach produkcja cementu w Polsce wzrosła o 21,2 proc.

Rekordowa konsumpcja cementu w historii naszego kraju to m.in. efekt ogromnego popytu odnotowanego w ostatnich trzech miesiącach. W każdym z nich sprzedaż przekroczyła 2 mln ton, co wcześniej się nie zdarzyło.

Czy ta tendencja utrzyma się do końca roku?

Nawet jeśli jesienią zapotrzebowanie będzie słabsze niż latem, to sprzedaż ponad 18 mln ton cementu wydaje się pewna. W efekcie ten rok powinien być lepszy od rekordowego 2008 r., gdy produkcja wyniosła 17,06 mln ton. Co istotne, oprócz cementu duży wzrost popytu odnotowujemy w Polsce również na beton towarowy i kruszywa.

Jacy odbiorcy w największym stopniu przyczyniają się do wzrostu zużycia cementu?

Zdecydowanie największy wzrost popytu widzimy w firmach budujących obiekty infrastrukturalne, jak drogi, mosty, stadiony czy oczyszczalnie ścieków. Coraz większym odbiorcą są też zakłady produkujące kostkę brukową.

A co z cementem kupowanym do budowy mieszkań i domów?

Sprzedaż cementu workowego, czyli takiego, który najczęściej nabywany jest do budowy domów jednorodzinnych lub małych obiektów, wzrosła tylko o 3 procent. Stagnacja panuje też w budownictwie wielorodzinnym i wśród producentów chemii budowlanej.

W przyszłym roku bardzo zmaleje liczba inwestycji infrastrukturalnych. Czy branża też zanotuje spadek?

Rzeczywiście 2012 rok może być słabszy niż ten. Według Instytutu Badań nad Gospodarka Rynkową sprzedaż cementu spadnie o 2–3 proc. Nawet jeśli tak się stanie, to produkcja wyniesie ok. 18 mln ton, co będzie drugim wynikiem w historii.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku