W związku z przejęciami kolejnych spółek wytwarzających komponenty dla producentów aut podnieśliście tegoroczną prognozę wyników – a jakie są perspektywy dla ramienia motoryzacyjnego Boryszewa w 2012 r? DI BRE Banku oszacował w ostatniej rekomendacji, że przychody z produkcji przewodów do klimatyzacji sięgną 644 mln zł, a elementów plastikowych 676 mln zł...
W przypadku elementów do klimatyzacji, czyli działalności Maflow, to poprawne szacunki. Jednak segment plastikowy, czyli AKT, Theysohn i Wedo, historycznie uzyskiwał wyniki sprzedażowe powyżej 200 mln euro i nie widzimy powodów, by miało być inaczej.
Dla Maflow ten rok był głównie okresem restrukturyzacji i odzyskiwania kontraktów. Na poziomie operacyj- nym spodziewamy się w 2011 r. wyniku na poziomie „zero plus". Segment plastikowy jest jak najbardziej rentowny.
W 2012 r. wejdzie także w życie sporo pozyskanych ostatnio kontraktów, pełna wartość nowych kontraktów z samą grupą Volkswagen przekracza już 110 mln euro.
Jesteśmy optymistycznie, ale i ostrożnie nastawieni, jeśli chodzi o przyszły rok. Wprawdzie dostępne nam analizy, jak i producenci samochodów nie przewidują załamania na rynku, jednak zawsze warto mieć przygotowany plan na prowadzenie działań w trudniejszych warunkach makro- ekonomicznych.