– Aktualny stan zamówień gwarantuje nam realizację tegorocznych prognoz wyników – mówi „Parkietowi" Grzegorz Żółcik, prezes giełdowej spółki. – W najbliższych dniach zarząd rozważy podniesienie szacunków dotyczących przychodów, gdyż ze zrealizowanych za trzy kwartały obrotów wynika, że mogą się one okazać o 10 proc. wyższe od naszych założeń. Dużo zależeć będzie jednak od pogody w grudniu.

Opublikowane na początku czerwca szacunki przewidują, że spółka zajmująca się m.in. wynajmem dźwigów będzie miała 105,1 mln zł obrotów i 8,7?mln złotych zysku netto. Po półroczu prognoza obrotów została zrealizowana w 50,7 proc., a czystego zarobku w 46,3?proc.

10 listopada odbędzie się NWZA giełdowej spółki, w trakcie którego pod głosowanie poddana zostanie m.in. uchwała o skupie akcji własnych. Z projektów uchwał wynika, że do końca 2014 r. Gastel Żurawie będą mogły skupić maksymalnie 28 proc. papierów, na co przeznaczą do 24,3 mln zł. Żółcik tłumaczy, że biorąc pod  uwagę wysokie przychody, firma nie narzeka na bieżącą płynność i dlatego zarząd postanowił zaproponować skup akcji. – Chcieliśmy dać szansę na  wyjście z inwestycji akcjonariuszom, którzy mogą być zniecierpliwieni niskim kursem naszych akcji na GPW – mówi.

Szef Gastel Żurawi informuje, że spółka raczej nie zdecyduje się na ogłoszenie wezwania, a zakupów będzie dokonywać za pośrednictwem brokera. Jego zdaniem, biorąc pod uwagę termin walnego zgromadzenia, realnym czasem rozpoczęcia skupu jest rok 2012.