Inwestor – z podmiotami zależnymi – zarejestrował 1,18 mln papierów, stanowiących 45,8 proc. w kapitale i dających na NWZA 86,5 proc. głosów. Wczoraj nie chciał zdradzić, czy poprze uchwałę. – Decyzja zapadnie w ostatniej chwili – uciął. Wcześniej pozytywnie wypowiadał się w sprawie idei skupu.
Pomysłodawcą buy backu jest bowiem mniejszościowy udziałowiec Radosław Kamiński. W ubiegłym miesiącu, już po zgłoszeniu żądania zwołania NWZA, sprzedał on Polnej większą część swoich akcji w ramach poprzednio uchwalonego skupu. Kamiński zbył 200 tys. (7,7 proc.) po kursie 11 zł (bieżący to 11,25 zł). Na dzisiejsze zgromadzenie zarejestrował 75?tys. walorów. Według jego propozycji Polna w ramach wezwania będzie mogła nabyć 500?tys. akcji własnych (19,3 proc.) po 16 zł. Wezwanie ma zostać ogłoszone w ciągu najpóźniej 30 dni od podjęcia uchwały. Nie wiadomo, czy Jakubas będzie sprzedawać akcje w ramach buy backu. Gdyby tego nie zrobił, jego udział – z podmiotami zależnymi – wzrósłby do 58 proc.
Na NWZA zarejestrowały się jeszcze fundusze z grupy Aviva TFI (mają ponad 110 tys. akcji, czyli 4,3 proc. kapitału). Zainteresowania uczestnictwem – a tym samym możliwością rozmowy z zarządem np. w sprawie postępu prac nad długo oczekiwanymi przejęciami – nie wykazali inwestorzy indywidualni, tymczasem na internetowych listach dyskusyjnych Polna często jest krytykowana za oszczędną politykę informacyjną.
W ankiecie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych czynny udział w walnych zgromadzeniach spółek zadeklarowało zaledwie 3 proc. badanych. To głównie osoby, które w akcjach mają ulokowane większe kwoty – powyżej 0,5 mln zł.