Z badań Centrum Analiz Branżowych wynika, że Polacy budując dom czy remontując mieszkanie coraz częściej decydują się na rozwiązania energooszczędne. W ubiegłym roku spośród wszystkich kupowanych na rynku okien, aż 20 proc. stanowiły okna energooszczędne. Dla porównania w 2008 r. nie miały nawet 3-proc. udziału w rynku. CAB zauważa, że tym samym ich sprzedaż wzrosła niemal dziesięciokrotnie. Co więcej, producenci spodziewają się, że w następnych latach sprzedaż energooszczędnych okien w naszym kraju będzie rosła w jeszcze szybszym tempie.
Powodów rosnącego zapotrzebowania na tego typu asortyment jest kilka. Pierwszy i najważniejszy, to obowiązujące regulacje, a konkretnie rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zobowiązuje od stycznia 2014 r., aby montowane okna w budynkach mieszkalnych charakteryzowały się odpowiednimi parametrami energooszczędności. W roku 2017 i 2021 parametry energooszczędności mają być jeszcze bardziej rygorystyczne.
Coraz więcej osób i instytucji decyduje się na energooszczędne okna, aby zmniejszyć opłaty związane z ogrzewaniem, bądź chłodzeniem różnych pomieszczeń. Nie bez znaczenia jest też rosnąca moda na wszelkie rozwiązania, które nawet pośrednio mają wpływ na środowisko naturalne. W tym przypadku mniejsze zużycie energii elektrycznej będzie powodowało, że w wyniku spadku zapotrzebowania na prąd spadnie chociażby emisja dwutlenku węgla do atmosfery.
W ubiegłym roku produkcja okien i drzwi w Polsce wzrosła do 19,95 mln sztuk, czyli o 5,8 proc. Firmy sprzedały zagranicą ponad 7,6 mln sztuk tego typu wyrobów, czyli 40 proc. produkcji. Najwięcej okien i drzwi trafiło do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Belgii, Czech oraz Słowacji.