Po debiucie Arlenu na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w akcjonariacie spółki ujawnił się pierwszy znaczący inwestor. To PZU TFI przekroczyło 5-proc. próg w głosach na walnym zgromadzeniu producenta odzieży specjalistycznej dla służb mundurowych.
Czytaj więcej
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiutu na GPW. Założyciel zdradza najbliższe plany.
Nowy układ w akcjonariacie Arlenu
Arlen poinformował najpierw, że A.T. Fundacja Rodzinna ma obecnie 13,3 mln akcji Arlenu, czyli 60,09 proc. wszystkich. To efekt publicznej oferty, w której Fundacja założona przez Andrzeja Tabaczyńskiego sprzedała 7,74 mln zł walorów (koło 35 proc. wszystkich) za 271 mln zł.
Gros tych walorów kupili inwestorzy instytucjonalni (91 proc.). Jak się jednak okazuje niektórzy więcej, a inni mniej. Silną pozycję w akcjonariacie Arlenu zajęły fundusze z grupy PZU zarządzane przez PZU TFI. Jak podała spółka dysponują obecnie ponad 5-proc. pakietem walorów, a dokładniej 6,37 proc.
PZU Fundusz Inwestycyjny Otwarty Parasolowy (PZU FIOP to zespół 15 subfunduszy), inPZU Specjalistyczny FIO (22 subfunduszy) oraz PPK inPZU SFIO objęły prawie 1,41 mln akcji Arlenu. Inaczej licząc to 18,2 proc. wszystkich, które Andrzej Tabaczyński zdecydował się ostatecznie sprzedać.