Cały czas pracuje nad poszerzaniem swojej oferty.

– W ostatnim czasie opracowaliśmy kamizelki asekuracyjne oraz nowe typy kamizelek kulo- i nożoodpornych, które wprowadziliśmy do sprzedaży – mówi Marcin Kubica, prezes zarządu Lubawy. Niedawno opracowane zostały również zbiorniki paliwowe do śmigłowców MI-24 i MI-17. – Niebawem zostaną certyfikowane zgodnie z międzynarodowymi normami. Obecnie pracujemy m.in. nad kompozytowymi systemami dopancerzenia dla pojazdów kołowych i gąsienicowych – twierdzi prezes.

Lubawa działalność opiera też na dwóch firmach zagranicznych działających w Stanach Zjednoczonych oraz na Zakaukaziu. Amerykańska spółka pracuje obecnie nad uzyskaniem potrzebnych certyfikatów do mobilnego kamuflażu wielozakresowego. – Jest to nowość, wyrób zaawansowany technicznie, który redukuje widzialność pojazdu będącego w ruchu o ponad 70 proc., znacząco utrudniając jego identyfikację w podczerwieni, termowizji, poprzez radiolokację oraz nieuzbrojonym okiem – wyjaśnia Kubica. W I półroczu zakończyły się jego testy przeprowadzone w amerykańskich laboratoriach wojskowych Natick Labs. – Obecnie produkt jest testowany przez amerykańską armię – mówi prezes.