W I półroczu zysk EPP podlegający podziałowi wzrósł o 32 proc., do 48,3 mln euro. Z uwagi na rozwodnienie zysk na akcję wzrósł o 12 proc., do 5,82 eurocentów. Według menedżerów firma jest na dobrej drodze, by osiągnąć cel, jakim jest wypłata dywidendy w wysokości 11,6–11,8 eurocentów na akcję.
EPP to spółka utworzona przez notowany na Catalyst Griffin RE z partnerami finansowymi, na bazie aktywów wydzielonych z Echo Investment. Giełdowy deweloper jest mniejszościowym udziałowcem EPP – partnerzy budują wspólnie m.in. Galerię Młociny w Warszawie (otwarcie zaplanowano na wiosnę 2019 r.), w planach jest także ogromny wielofunkcyjny kompleks Towarowa 22.
– Jesteśmy zadowoleni z wyników osiągniętych w I półroczu. Mimo wprowadzenia ograniczenia handlu w niedziele, nasze zespoły zarządzania aktywami i nieruchomościami były w stanie wypracować wysokie zyski. Sektor handlowy w Polsce jest nadal napędzany przez rosnącą klasę średnią, a współczynnik niewynajętej powierzchni handlowej pozostaje na poziomie poniżej 1 proc. – podkreśla Hadley Dean, prezes EPP. – Dobre wskaźniki makroekonomiczne w Polsce, w tym wzrost zatrudnienia, płac i wydatków konsumentów, przekładają się na wzrost konsumpcji i sprzedaży detalicznej. PKB rośnie w tempie znacznie powyżej średniej unijnej i to właśnie Polska pozostanie kluczowym rynkiem w Europie pod względem rozwoju handlu detalicznego w nadchodzących latach – podsumowuje.
Na koniec czerwca zasoby nieruchomości komercyjnych EPP sięgały 639 tys. mkw., a ich wartość 2,07 mld euro. Kiedy dwa lata temu Griffin RE i Echo wysyłali EPP na giełdę w Johhanesburgu, było to odpowiednio 303 tys. mkw. i 1,21 mld euro.