Notowany na Catalyst Murapol po trzech kwartałach znalazł nabywców – uwzględniając rezerwacje – na 2,69 tys. mieszkań, o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. W samym III kwartale klienci kupili 893 mieszkania (wzrost o 4 proc.). Firma podtrzymuje plan sprzedaży w całym roku 3,7 tys. lokali wobec 3,6 tys. rok wcześniej.
Na całym rynku mieszkaniowym w Polsce w 2018 r. oczekiwana jest kilkuprocentowa korekta po pięciu latach wzrostu w tempie blisko 19 proc. rocznie.
Grunt to dobry plan
– Podtrzymujemy pozytywne prognozy sprzedaży w tym, ale i przyszłym roku. Nie spodziewamy się istotnych wzrostów, ale też nie przewidujemy spadków, mówimy o stabilizacji sprzedaży rzędu 3,5 tys. mieszkań rocznie – mówi Nikodem Iskra, prezes Murapolu. – Sprzedaż w ujęciu ilościowym będzie zawsze pochodną możliwej do uzyskania marży i czynników wpływających na pewność co do dotrzymania tej marży – zaznacza.
Menedżer podkreśla, że o popyt na lokale w Polsce nie ma obaw. Wyzwaniem jest odpowiednia podaż.