III kwartał okazał się trzecim z rzędu, kiedy sprzedaż mieszkań spadała. Deweloperzy na sześciu głównych rynkach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań, Łódź) znaleźli nabywców na 14,2 tys. To najsłabszy wynik od III kwartału 2016 r. W rekordowym IV kwartale ub. r. sprzedaż wyniosła 18,7 tys.
Czytaj także: Polscy deweloperzy wciąż z wysokimi marżami
Analitycy spodziewają się, że IV kwartale sprzedaż będzie zbliżona do osiągniętej w III kwartale, a więc w całym 2018 r. sięgnie 62,5 tys. mieszkań. Tegoroczna korekta sięgnie więc nie kilku, ale ponad 14 proc. wobec rekordowego 2017 r. Wciąż będzie to wynik porównywalny z bardzo dobrym 2016 r. (62 tys. lokali).
Deweloperzy zwolnili wyraźnie, jeśli chodzi o wprowadzenia lokali do sprzedaży. Według prognoz REAS, w 2018 r. do oferty wejdzie 60,6 tys. mieszkań – o 10,2 proc. mniej niż w rekordowym 2017 r., ale także o 6,8 proc. mniej niż w 2016 r.
Jak podkreśla REAS, spadek sprzedaży to pochodna niższej podaży będącej rezultatem rosnących cen wykonawstwa i gruntów oraz coraz dłuższych procedur. Deweloperzy, broniąc marż, starają się przerzucać wzrost kosztów na ceny lokali.