Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Krzysztof Figat, prezes Polimeksu
Dywersyfikacja źródeł przychodów to jedno z głównych zadań zarządu kontrolowanego przez Skarb Państwa koncernu. Na koniec września wartość portfela zamówień Polimeksu wynosiła 1,23 mld zł, z czego 991 mln zł przypadało na energetykę, a zaledwie 72 mln zł na naftę, chemię i gaz. Nawet produkcja konstrukcji stalowych zapewniała 141 mln zł w portfelu.
– Polski rynek budowlany opiera się dziś zarówno na projektach inwestycyjnych, jak i remontowych. Nadal obserwujemy wzrost podaży średnich projektów infrastrukturalnych, nowych inwestycji, co przekłada się na rosnące zapotrzebowanie na usługi budowlane – mówi Krzysztof Figat, prezes Polimeksu. – Niestety obserwujemy efekty opóźnienia kluczowych projektów infrastrukturalnych realizowanych w ramach perspektywy finansowej na lata 2014–2020. Przesunięcie inwestycji spowodowało zaostrzenie konkurencji na rynku i doprowadzi do nadmiernej kumulacji robót w najbliższych latach, co z kolei generuje dodatkowe ryzyko dla branży i presje na marże – dodaje. Bolączką branży jest też brak 100–150 tys. pracowników. – Na budowach wśród pracowników zaczyna dominować język ukraiński. Branża dotkliwie odczuwa brak wysoko wykwalifikowanych robotników, a ich niedobór powoduje dużą rotację i niechęć pracodawców do ponoszenia nakładów na podnoszenie kwalifikacji – podkreśla.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W I półroczu Ronson Development sprzedał 183 mieszkania. Całkowite przychody spółki ze sprzedaży lokali mieszkalnych i usługowych to 261 mln zł.
Przychody elektroinstalacyjnej grupy będą rosły wraz z rozbudową portfela zleceń. Co z zyskami?
Budownictwo społeczne, na które stawia rząd po rekonstrukcji, ma bardzo niewielki udział w kształtowaniu rynku mieszkaniowego. Dominują inwestycje z nastawieniem na zysk.
Bank pożyczył prawie 180 mln zł na rozwój platformy Student Space. Pierwsze domy studenckie ruszą w tym roku akademickim.
Na rynku budownictwa kubaturowego postępowań też jest mniej, a konkurencja o kontrakty duża. Ten rok zapowiada się jako bardzo podobny do poprzedniego, nie widzimy szans na jakiś przełom – mówi Agnieszka Głowacka, wiceprezeska Grupy Erbud.
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.