Później zapał inwestorów nieco przygasł. Na razie trzeba zaczekać na zatwierdzenie układu przez sąd, co ma się stać na rozprawie 18 lipca. Układ przewiduje redukcję części długu Vistalu, a w pozostałej części spłatę w ratach i konwersję na akcje. Spółka miałaby wypuścić 2,2–3,71 mln papierów serii C, czyli 13,4–20,7 proc. w podwyższonym kapitale. Cena walorów konwersyjnych miałaby wynieść 3 zł. Ostatni raz akcje Vistalu wyceniano na tyle na rynku we wrześniu 2017 r.
Firma popadła w kłopoty latem 2017 r., w efekcie utraty płynności po zbyt agresywnej i szerokiej ekspansji. Od przejęcia sterów przez zarządcę wróciła do korzeni, buduje i montuje stalowe mosty w Polsce i na rynkach skandynawskich.
Na razie nie pojawiają się wieści o pozyskaniu inwestora, do czego zobowiązał sąd, akceptując plan restrukturyzacji. Do poszukiwania inwestora zostało zatrudnione KPMG.
W I kwartale br. firma miała 17,3 mln zł przychodów i 3,36 mln zł straty netto. W całym 2018 r. 65,4 mln zł sprzedaży i 49,8 mln zł straty. ar