Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Biorąc pod uwagę jak najmniejszą zmienność wskaźnika kapitału Tier 1 w scenariuszu skrajnym najlepiej wypadł PKO BP, lider polskiego sektora bankowego. Współczynnik ten byłby w 2020 r. na poziomie 15,62 proc. (biorąc pod uwagę wskaźnik tzw. fully loaded, czyli uwzględniający pełny efekt wdrożenia nowego standardu rachunkowości IFRS 9 dotyczącego ujmowania rezerw kredytowych). Jak na scenariusz skrajny, zakładający spadek PKB o 1,3 proc. w 2019 r. oraz m.in. wzrost stopy bezrobocia do 9,2 proc. i spadek cen aktywów, to niewielka zmiana – na koniec 2017 r. współczynnik Tier 1 PKO BP wynosił 16,50 proc. (skorygowany o zmiany w raportowaniu na 2017 r. wyniósłby 15,91 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.