#WykresDnia: Cena ropy na najniższym poziomie od trzech miesięcy

Ceny ropy spadły we wtorek o ponad 4 proc., do najniższego poziomu od końca lipca po tym, jak mieszane dane gospodarcze z Chin i rosnący eksport OPEC złagodziły obawy o ciasne rynki i umocnił się dolar.

https://pbs.twimg.com/media/F-WhF8xXgAAHduu?format=jpg&name=900x900

Kontrakty terminowe na ropę Brent zamknęły się poniżej 84 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od ataku islamistów Hamasu na Izrael 7 października. Globalny benchmark osiągnął poziom 81,61 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o 3,57 dolarów, czyli 4,2 proc., podczas gdy kontrakty terminowe na ropę naftową US West Texas Intermediate osiągnęły poziom 77,37 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o 3,45 dolarów, czyli 4,3 proc.

– Handlowcy pozostaną w stanie wysokiej czujności w związku z pojawiającymi się w regionie oznakami szerszego konfliktu, który może zakłócić dostawy, ale wydaje się, że te obawy słabną – powiedział analityk OANDA Craig Erlam.

Analityk UBS Giovanni Staunovo stwierdził, że ożywienie eksportu ropy naftowej ze strony Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową również zwiększyło presję na ceny ropy.

– Eksport ropy naftowej OPEC wzrósł o około 1 milion baryłek dziennie (bpd) od najniższego poziomu w sierpniu, w wyniku sezonowo niższego popytu krajowego na Bliskim Wschodzie. Wydaje się, że jest to zbyt duża podaż, aby mogła zostać wchłonięta przez kraje konsumujące ropę naftową – stwierdził Staunovo.

Premia za kontrakty Brent ładowane w pierwszym miesiącu w porównaniu z kontraktami ładowanymi w ciągu sześciu miesięcy była najniższa od 2,5 miesiąca, co wskazuje na mniejsze obawy dotyczące deficytów podaży.

Po stronie popytu import ropy naftowej do Chin w październiku wykazał znaczny wzrost, ale łączny eksport towarów i usług spadł w szybszym tempie, niż oczekiwano.

– Dane sygnalizują dalszy spadek perspektyw gospodarczych Chin, wynikający z pogarszającego się popytu w największym kierunku eksportu kraju: na Zachodzie – stwierdziła Fiona Cincotta, analityczka City Index.

Ropa potaniała po tym, jak Chiny zgłosiły mieszane dane gospodarcze. Import ropy naftowej do Pekinu wzrósł w październiku pod względem wielkości i wartości, ale ogólny eksport tego kraju spadł bardziej niż oczekiwano, co wskazuje na spowolnienie światowego popytu.

Druga co do wielkości gospodarka świata odnotowała w październiku spadek eksportu wyrażonego w dolarach amerykańskich o 6,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok temu, co jest gorszym wynikiem niż spadek o 3,3 proc. przewidywany w sondażu Reutersa. Eksport Chin spada już od sześciu miesięcy z rzędu, ponieważ wyższe stopy procentowe wywierają presję na spadkową gospodarkę światową.

Dane z Chin zrównoważyły ​​wpływ cięć wydobycia ropy w Arabii Saudyjskiej i Rosji, które podniosły ceny ropy na początku tygodnia. W niedzielę Riyad i Moskwa potwierdziły, że utrzymają te cięcia co najmniej do końca roku.

Ceny ropy poszybowały w górę w tygodniu następującym po niszczycielskich atakach terrorystycznych Hamasu na Izrael w związku z obawami, że wojna może przerodzić się w szerszy konflikt regionalny, który zakłóca dostawy ropy. Spadły od połowy października wraz z złagodzeniem obaw o rozprzestrzenienie się konfliktu w najbliższej perspektywie.

Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w zeszłym tygodniu o prawie 12 milionów baryłek, podają źródła rynkowe, powołując się na dane Amerykańskiego Instytutu Naftowego. Ceny ropy nieznacznie pogłębiły straty w handlu po rozliczeniu, a kontrakty terminowe na Brent spadły do ​​81,51 dolarów do 17:02. ET.

Amerykańska Agencja Informacji o Energii spodziewa się obecnie, że całkowite zużycie ropy naftowej w kraju spadnie w tym roku o 300 000 baryłek dziennie, odwracając wcześniejszą prognozę wzrostu o 100 000 baryłek dziennie.

Zanikające nadzieje inwestorów na szczyt światowych stóp procentowych również pomogły w wyniesieniu dolara amerykańskiego z ostatnich minimów, przez co ropa stała się droższa dla posiadaczy innych walut.

Prezes Rezerwy Federalnej Minneapolis Neel Kashkari obniżył we wtorek oczekiwania, że ​​amerykański bank centralny może obniżyć stopy procentowe.

– Musimy sprowadzić inflację z powrotem do 2 proc. w rozsądnym okresie. Ostatecznie gospodarka powie nam, ile potrzeba, aby to osiągnąć, a ja po prostu nie wiem – Kashkari powiedział Bloomberg Television. Inwestorzy czekają na komentarze prezesa Fed Jerome’a Powella, które zostaną opublikowane w środę i czwartek.

– Na rynkach ropy istnieją obawy dotyczące zarówno rosnącej podaży, jak i spadającego popytu – powiedział analityk Mizuho Robert Yawger. – Z pewnością nie jest to obecnie trudny rynek – dodał.