Co czeka naszą giełdę w końcówce roku?
Myślę, że na warszawskim parkiecie po słabym początku roku i podwyższonej zmienności w III kwartale, pod koniec roku może czekać nas budowanie bazy dla nowego rynku byka (dla indeksu WIG20 między 2350-2450 pkt) i powrót do trendu wzrostowego na przełomie 2013/2014r.
Co przemawia na korzyść GPW względem innych rynków?
Między innymi relatywnie niskie wyceny dużych spółek, które powinny skorzystać z napływu środków do TFI - niskie stopy procentowe zniechęcają bowiem do oszczędzania na lokatach. Do tego dochodzi paradoksalnie pozytywny wpływ reformy OFE (brak benchmarku i bardziej aktywne zarządzanie akcyjną częścią portfela) oraz poprawiające się fundamenty makroekonomiczne polskiej gospodarki. W końcu koniunkturze na GPW powinien sprzyjać fakt, że dzięki nadwyżce w handlu zagranicznym i na rachunku obrotów bieżących Polska ma szansę być traktowana lepiej niż inne, bardziej egzotyczne rynki wschodzące.
A jakie są czynniki ryzyka dla naszego rynku?