Spółki z udziałem Skarbu Państwa hojne dla pracowników

W tym roku zarządy są dużo bardziej skłonne podnosić pracownikom uposażenia niż rok temu. Zdecydowana większość giełdowych spółek kontrolowanych przez państwo już dokonała podwyżek, najczęściej w formie nagród i premii.

Aktualizacja: 31.08.2017 13:31 Publikacja: 29.08.2017 13:59

Spółki z udziałem Skarbu Państwa hojne dla pracowników

Foto: Fotolia

W tym roku giełdowe spółki z bezpośrednim lub pośrednim udziałem Skarbu Państwa chętniej płacą swoim pracownikom wyższe wynagrodzenia niż w 2016 r. Przynajmniej częściowo jest to efekt rosnącej presji na pensje w całej gospodarce m.in. ze względu na wzrost krajowego PKB i spadek bezrobocia. To również efekt działań związków zawodowych.

Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen

Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen

Archiwum

Z drugiej strony trzeba zauważyć, że zarządy starają się podwyżki uzależnić od osiąganych zysków. W efekcie chętniej więcej wydają na płace, ale w formie nagród i premii, niż na podwyżki zasadniczych uposażeń.

Duże zyski w rafineriach

Stosunkowo duże wypłaty w tym roku otrzymają pracownicy PKN Orlen. Koncern informuje, że wynagrodzenie obligatoryjne jest realizowane przez wypłatę trzech jednorazowych nagród w łącznej kwocie 4,6 tys. zł. W marcu już wypłacono pracownikom po 1,2 tys. zł, a w kwietniu po 1,7 tys. zł. Pozostałą kwotę, czyli po 1,7 tys. zł, zaplanowano przekazać w grudniu. – Z kolei podwyżki uznaniowe wyniosą średnio 200 zł na jednego pracownika i będą zrealizowane do końca sierpnia 2017 roku. Dodatkowo zarząd deklaruje możliwość zwiększenia limitu na karcie zakupowej w 2017 r. do kwoty 470 zł – informuje biuro prasowe PKN Orlen. Dodaje, że tym samym średnia kwota przeznaczona dla jednego pracownika wynosi w tym roku 6,2 tys. zł, z czego 4,6 tys. zł jest kwotą obligatoryjną.

Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu

Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu

Archiwum

Spółka nie podaje, o ile w związku z tym wzrosną łączne tegoroczne wydatki płockiego koncernu na wynagrodzenia. W ubiegłym roku koszty świadczeń pracowniczych w grupie PKN Orlen wyniosły ponad 2,2 mld zł, co oznaczało ich wzrost o 4,5 proc. W tej kwocie 1,74 mld zł stanowiły wydatki na wynagrodzenia.

Kilka dni temu podwyżki wynagrodzeń wywalczyły związki zawodowe działające w Grupie Lotos. Pracownicy zarabiający do 5 tys. zł mają otrzymać we wrześniu 350 zł podwyżki z wyrównaniem od początku czerwca. Osoby, których wynagrodzenie mieści się w przedziale 5–8,5 tys., mogą liczyć na wzrost pensji o 250 zł. Z kolei najwięcej zarabiający otrzymają jednorazową nagrodę w wysokości od 2 do 3 tys. zł. W latach 2015–2016 łączne koszty świadczeń pracowniczych w gdańskim koncernie były podobne i wynosiły około 210 mln zł rocznie. W tym koszty bieżących wynagrodzeń stanowiły ponad 160 mln zł rocznie.

Dla obu krajowych rafinerii obciążenia związane z pensjami nie są duże, zważywszy, że ich kondycja finansowa uległa w ostatnich kwartałach mocnej poprawie. Co więcej, mają dobre perspektywy dalszego rozwoju działalności.

Kopalnie płacą więcej

Zwyżki wynagrodzeń mają też miejsce w krajowych kopalniach. – W bieżącym roku podwyżka wynagrodzeń obejmująca wszystkich pracowników wyniosła 2,88 proc. – informuje Justyna Mosoń, zastępca dyrektora departamentu komunikacji korporacyjnej KGHM. Dodaje, że średnia płaca w spółce (z uwzględnieniem wypłat dodatkowej nagrody rocznej uzależnionej od osiągniętego wyniku finansowego) wzrośnie w tym roku o około 4,4 proc. To dużo, zważywszy, że w 2016 r. średnia płaca wzrosła w stosunku do 2015 r. tylko o 1,2 proc. Według spółki obecnie nie toczą się w firmie żadne negocjacje płacowe ani spory zbiorowe.

Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo

Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo

Archiwum

W tym roku jednorazowe premie wypłaciło JSW. Jeśli potraktować je jako wzrost wynagrodzeń, to dodają do łącznej kwoty uposażeń załogi 220,1 mln zł. – Do końca 2017 r. nie przewiduje się dodatkowych wydatków z tytułu wynagrodzeń – zapewnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowy JSW. Dodaje, że dziś nie ma sporów zbiorowych czy negocjacji dotyczących wynagrodzeń. Spółka wróciła jednak do rozmów dotyczących zakładowego układu zbiorowego pracy. W ubiegłym roku JSW przeznaczyło na wynagrodzenia prawie 2,9 mld zł wobec ponad 3,5 mld zł w 2015 r.

Wiosną zarząd Bogdanki oraz przedstawiciele wszystkich organizacji związkowych podpisali porozumienie w sprawie tegorocznego poziomu wynagrodzeń. – Koszt średniego wynagrodzenia w LW Bogdanka w tym roku może wzrosnąć o maksymalnie 2 proc., w przypadku wypłaty premii, pod warunkiem realizacji założeń planu techniczno-ekonomicznego. To przykład, kiedy wzrost wynagrodzeń pracowników uzależniony jest od realizacji celów spółki – mówi Grzegorz Gawroński, dyrektor biura zarządu spółki.

W efekcie maksymalny poziom przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia wyniesie 7487,62 zł na osobę. Wypłata premii uzależniona jest od osiągnięcia przez spółkę odpowiedniego poziomu wydobycia węgla. W ubiegłym roku średnie wynagrodzenie w spółce wyniosło 7344 zł miesięcznie (spadło o 0,6 proc. w stosunku do 2015 r.), a w grupie 6879 zł (wzrosło o 0,5 proc.).

Premie w energetyce

Na początku czerwca zawarto porozumienie płacowe w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń w spółkach zależnych grupy Tauron w latach 2017–2019. Koncern podaje, że zasady wynagradzania zostały uzależnione od wyników finansowych grupy i z założenia mają stymulować kolejne inicjatywy oszczędnościowe. – W wyniku porozumienia wynagrodzenia nie zostały podwyższone. W bieżącym roku wypłacona została jedynie jednorazowa premia w wysokości 1850 zł na etat – informuje Daniel Iwan z zespół komunikacji zewnętrznej i PR w Tauronie. Nie podaje, jak to przełoży się na wzrost łącznych wydatków na wynagrodzenia. W ubiegłym roku ich koszty zmalały o 4 proc. Spółka dodaje, że wypłata premii w kolejnych latach jest uzależniona od realizacji wyniku EBITDA grupy i poziomu realizacji inicjatyw oszczędnościowych. – Biorąc pod uwagę zawarte porozumienie płacowe i realizowany program poprawy efektywności, nie jest spodziewany wzrost wydatków na wynagrodzenia w kolejnych latach – twierdzi Iwan.

Grupa PGE ogranicza się do podania informacji o tym, że w I półroczu koszty osobowe wzrosły w koncernie o 16 mln zł, czyli o 1 proc. To i tak dużo, zważywszy, że w 2016 r. koszty osobowe wzrosły jednie o 0,45 proc. W tym czasie na wynagrodzenia grupa wydała łącznie prawie 3,2 mld zł. W tym roku w kilku firmach z grupy PGE pojawiły się spory zbiorowe. Spółka przekonuje, że nawet jeśli zakończą się one porozumieniami i w efekcie podwyżkami, to nie wpłynie to znacząco na kondycję koncernu, który zatrudnia około 38,4 tys. osób.

W pierwszych miesiącach tego roku negocjacje płacowe ze stroną społeczną zakończyły się w grupie Enea. Koncern twierdzi, że w ich efekcie wzrost wynagrodzenia mieścił się w założeniach budżetowych w poszczególnych firmach i w zależności od spółki nie przekroczył 5 proc. brutto. – W tym roku nie przewidujemy wzrostu wynagrodzenia zasadniczego – mówi Mateusz Pilarczyk, z biura public relations Enei. Dodaje, że w grupie Enea nie trwają obecnie negocjacje, rozmowy i spory zbiorowe dotyczące wynagrodzeń.

Inaczej jest w gdańskim koncernie energetycznym. – Obecnie w grupie Energa prowadzony jest wielozakładowy spór zbiorowy dotyczący 27 pracodawców grupy Energa, wszczęty żądaniami ośmiu organizacji związkowych – informuje Adam Kasprzyk, rzecznik spółki. Załoga domaga się wzrostu zasadniczego wynagrodzenia o 600 zł brutto na każdego pracownika.

Niewiele o podwyżkach mówi największa grupa nawozowa w Polsce. – Co do zasady nie udzielamy informacji na temat wewnętrznych rozmów prowadzonych ze stroną społeczną – informuje Grupa Azoty. Wiadomo jednie, że w ubiegłym roku koszy związane z wynagrodzeniami, narzutami i pozostałym świadczenia w koncernie wzrosły o 4,1 proc.

Od 1 września wzrosną wynagrodzenia pracowników PKP Cargo. Do końca roku na podwyżki płac spółka przeznaczy 26,7 mln zł. Poza tym na razie nie jest przewidywany dalszy wzrost wynagrodzeń. W spółkach z grupy jest jednak prowadzony dialog z partnerami społecznymi, dotyczący także kwestii wynagrodzeń.

Jednie PKO BP informuje, że w tym roku bank nie podnosił wynagrodzeń.

[email protected]

Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen

6,2 tys. zł wynosi średnio dodatkowa kwota przeznaczona w tym roku do wypłaty dla każdego pracownika PKN Orlen. W marcu już wypłacono pracownikom po 1,2 tys. zł, a w kwietniu po 1,7 tys. zł. Pozostałą kwotę, czyli po 1,7 tys. zł, zaplanowano przekazać w grudniu.

Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu

1850 zł jednorazowej premii na etat wypłacono w tym roku w Tauronie. Spółka nie podaje, jak to przełoży się na wzrost łącznych wydatków na wynagrodzenia. W ubiegłym roku ich koszty zmalały o 4 proc. W kolejnych latach też mają być utrzymane w ryzach.

Daniel Ozon, p.o. prezesa JSW

220,1 mln zł na wypłatę jednorazowych premii przeznaczyło w tym roku JSW. Dziś w spółce nie ma sporów zbiorowych czy negocjacji dotyczących wynagrodzeń. W ubiegłym roku JSW przeznaczyło na wynagrodzenia prawie 2,9 mld zł, wobec ponad 3,5 mld zł w 2015 r.

Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo

26,7 mln zł przeznaczy PKP Cargo do końca roku na podwyżki płac dla załogi. Poza tym na razie nie jest przewidywany dalszy wzrost wynagrodzeń. W spółkach z grupy jest jednak prowadzony dialog z partnerami społecznymi, dotyczący także kwestii wynagrodzeń.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?