PGE chce zwolnienia elektrowni węglowych i gazowych z opłat za emisję CO2

Polska Grupa Energetyczna chce, aby Komisja Europejska pozwoliła na zwolnienie z systemu zakupu uprawnień do emisji CO2 elektrowni konwencjonalnych, które służą jako stabilizatory systemu energetycznego. Co więcej spółka chce podnieść limit pracy takich elektrowni.

Publikacja: 09.07.2025 18:45

PGE chce zwolnienia elektrowni węglowych i gazowych z opłat za emisję CO2

Foto: Adobestock

8 lipca dobiegły końca konsultacje Komisji Europejskiej ws. funkcjonowania Europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU ETS. Przed zaplanowanym na przyszły rok jego przeglądem, KE zbierała opinie nt. dotychczasowego funkcjonowania EU ETS: efektywności systemu, spójności z pozostałymi przepisami oraz politykami UE. Przedmiotem konsultacji był także przyszły kształt EU ETS, m.in. perspektywa objęcia systemem spalarni odpadów czy uwzględnienia w nim tzw. ujemnych emisji, generowanych przez wychwytywanie CO2. Swoje opinie przesłało do KE ponad 200 podmiotów, w tym PGE Polska Grupa Energetyczna.

Propozycja zmian PGE

PGE, największy producent energii w Polsce w swoim stanowisku zaznacza, że EU ETS musi wziąć pod uwagę strategiczne kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym i stabilnością funkcjonowania systemu energetycznego, czy potrzebą wzrostu produkcji sektora obronnego. PGE zwróciła uwagę m.in. na potrzebę kontynuacji i zwiększenia Funduszu Modernizacyjnego (na który przeznacza się część uprawnień EU ETS), utrzymania przydziału darmowych uprawnień dla ciepłownictwa, czy pilne zagwarantowanie odpowiedniej podaży uprawnień na rynku ETS oraz ich stabilnych cen.

Czytaj więcej

PGE chce złagodzenia polityki klimatycznej. Spółka przedstawiła propozycje

Zmiany w Europejskim Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) muszą odpowiadać nowym wyzwaniom, przed którymi stoi Europa: zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego, akceptowalnych cen energii oraz poprawie konkurencyjności przemysłu, a tym samym gospodarki – mówi Marcin Laskowski, Wiceprezes Zarządu ds. regulacji w PGE Polskiej Grupie Energetycznej. - Wszystkie te wyzwania wiążą się z kwestią cen energii, na które wpływ mają koszty uprawnień emisyjnych – mówi Wiceprezes Laskowski.

Jak dodaje, nie może być mowy o bezpieczeństwie i stabilnym funkcjonowaniu nowoczesnych systemów energetycznych opartych na OZE bez tzw. źródeł dyspozycyjnych, niezależnych od warunków pogodowych. – Jednym z nich są elektrownie gazowe, a system ETS powinien umożliwiać ich dalsze funkcjonowanie, jak i budowę nowych mocy, zabezpieczających OZE – mówi wiceprezes PGE.

Elektrownie węglowe bez ETS

PGE proponuje rozszerzenie możliwości wyłączenia elektrowni systemowych, konwencjonalnych z systemu EU ETS pod warunkiem, że pełnią one rolę jednostek rezerwowych wspierających na żądanie operatora systemu przesyłowego, a tym samym wspierać OZE.

Już wcześniej Polski Komitet Energii Elektrycznej, skupiający największe spółki elektroenergetycznej, zaproponował ten pomysł w konsultacjach nad nowelizacją krajowej ustawy o ETS1. PKEE postulowało jeszcze w maju wyłączenie z systemu ETS jednostek rezerwowych lub zapasowych, które pracowały w ostatnich latach mniej niż 300 godzin/rok. Wyłączenie elektrowni węglowych z opłat emisyjnych było dużą zmianą w polityce klimatycznej UE. Na gruncie obecnego prawa UE (dyrektywa Rady 96/61/WE) państwa członkowskie mogą także wyłączyć z EU ETS jednostki rezerwowe lub zapasowe, które pracowały mniej niż 300 godzin rocznie. (art. 27a dyrektywy EU ETS.). Elektrownie rezerwowe jednak mogą pracować w ciągu roku nieco dłużej. 

Dlatego też PGE w konsultacjach nad rewizją już samej dyrektywy proponuje jednak podnieść ten pułap pracy elektrowni konwencjonalnych z 300 do 1500 godz. - Próg 300 godzin powinien zostać podniesiony do 1500. Pomoże to wesprzeć generację dyspozycyjną, taką jak jednostki OCGT (Turbiny gazowe w cyklu prostym bez odzysku ciepła. To upraszcza i obniża koszt budowy –red.), które są najbardziej efektywne pod względem dostępności i elastyczności. Będzie to również wsparcie dla jednostek pracujących na żądanie Operatora Systemu Przesyłowego, a tym samym dla niestabilnych odnawialnych źródeł energii – czytamy w dokumencie PGE przesłanym Komisji.

Czy taki czas pracy elektrowni węglowych, gazowych w ciągu roku pozwoliłbym na korzyść? Z naszych nieoficjalnych rozmów wynika, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne oceniały realną korzyść takiego wyłączenia z ETS w przypadku, kiedy pracowałyby one ok. 2000 godz. w ciągu roku. Propozycja PGE jest więc zbliżona do tych szacunków.

Elektrownie wyłączone z ETS pracowałyby wówczas jako źródła rezerowe, kiedy energii z OZE brakuje, a więc zazwyczaj jesienią. Im krócej pracują te elektrownie, tym koszt produkcji za MWh znacząco rośnie. Ewentualne wyłączenie tych elektrowni z EU ETS jako „stabilizatorów” systemu energetycznego miałby pozwolić na obniżenie tych kosztów.

Czytaj więcej

Największe spółki za wyłączeniem części elektrowni z opłat za emisję CO2

Czym jest EU ETS?

Ustanowiony w 2005 roku Europejski system handlu emisjami (ETS), jest jednym z narzędzi polityki klimatycznej UE. ETS skupia się na emisjach CO2 pochodzących z przemysłu. Europejski system handlu emisjami (ETS), oparty na zasadzie „zanieczyszczający płaci", zobowiązuje ponad 10 000 elektrowni i fabryk w Unii Europejskiej do posiadania pozwolenia na emisję każdej tony CO2. Firmy kupują te pozwolenia za pośrednictwem aukcji. Koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 przekłada się finalnie na koszt energii elektrycznej – wedle różnych szacunków od kilkunastu – do nawet kilkudziesięciu procent.

Dla przykładu, jak wynika z wyliczeń BM Pekao przy założeniu, że koszt energii ze starszych elektrowni węglowych wynosi ok. 482 zł za MWh, to sam koszt zakupu CO2 stanowi ok. 286 zł.

Energetyka
Inwestycje w sieci nie odblokowały potencjału OZE
Energetyka
Specjalne strefy OZE powstaną szybciej? W grze środki z UE
Energetyka
PGE chce złagodzenia polityki klimatycznej. Spółka przedstawiła propozycje
Energetyka
Eksperci z aprobatą o pakiecie PSE, ale nie całym
Energetyka
Trwa walka o cenę w ostatniej aukcji rynku mocy. Stawką jest wysokość opłaty mocowej
Energetyka
Analityk obniża wycenę akcji ZE PAK -u, ale nadal widzi potencjał