W poniedziałek w ramach #WykresuDnia przywołaliśmy wykres pokazujący, że kluczowe europejskie giełdy w wyniku fatalnego 2018 r. po 10 latach zwyżek znalazły się w korekcie. Grafika dotyczyła indeksów z Niemiec (DAX), Francji (CAC 40) oraz Wielkiej Brytanii (FTSE 250).
Jeszcze bardziej pesymistyczny obraz rynków akcji widzimy na zestawieniu Charlie'ego Bilello, szefa działu analiz w Pension Partners. Przedstawia on dotychczasowe stopy zwrotu światowych giełd w bieżącym roku, a także porównuje je z ubiegłorocznymi zyskami, jakie przynosiły poszczególne rynki. Ekspert posłużył się porównaniem indeksów tworzonych przez MSCI, które mają na celu pokazywanie kondycji giełd w poszczególnych krajach.
Jak widzimy na przedstawionym zestawieniu, jedynym indeksem tworzonym przez MSCI, który znajduje się w tym roku na plusie, jest ten dotyczący Rosji (urósł 3,6 proc.). Pewne szanse, aby jeszcze zaświecić na zielono w tym roku, ma MSCI Israel (jak na razie traci 0,9 proc.). Na drugim biegunie – co nie jest żadną niespodzianką – są indeksy akcji: argentyńskich (-52,4 proc.), tureckich (-42.9 proc.) oraz greckich (-32,6 proc.).