Dziennikarz giełdowy z niemieckiego „Die Welt" Holger Zschaepitz podzielił się z osobami obserwującymi go w mediach społecznościowych zestawieniem pokazującym optymizm, jaki panował w Azji podczas ostatniej sesji giełdowej. Wszystkie kluczowe indeksy z Azji świeciły na zielono. Podstawowym paliwem do ostatnich zwyżek w Azji jest coraz większy optymizm w kwestii możliwości zawarcie porozumienia w handlu między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Perspektywa ewentualnego zakończenia „wojny handlowej" sprawia, że inwestorzy nie trzymają się już kurczowo tzw. bezpiecznych przystani (tj. dolar amerykański, który ostatnio zaczyna się osłabiać) i wracają na bardziej ryzykowne rynki – jak te azjatyckie.
W perspektywie ostatnich 10 dni kluczowe azjatyckie indeksy giełdowe wyraźnie odbiły: japoński Nikkei 225 jest na plusie 5,69 proc., Hang Seng z Hongkongu zyskał w tym czasie 3,86 proc., a chiński Shanghai Composite Index 1,84 proc.
SAŁ