Ponad 5-proc. udział ma jeszcze sześć firm: PKN Orlen, PZU, Pekao, Dino, LPP i CD Projekt. Najnowsza spółka, która awansowała do indeksu w marcu tego roku (zastępując Alior Bank), to Mercator Medical. Ale jej wpływ na wskaźnik jest symboliczny, zaledwie 0,5-proc. Czerwcowa korekta indeksów nie przyniosła zmian w WIG20. Na liście rezerwowej, opublikowanej podczas wcześniejszej (marcowej) rewizji, znalazło się z kolei siedem spółek: mBank, Ten Square Games, Kruk, Millennium, AmRest, Alior Bank i XTB. Indeks blue chips wprawdzie pierwsze półrocze miał udane, ale w ostatnich latach mocno odstawał od zagranicznych wskaźników. Dobrze pokazuje to porównanie z niemieckim DAX, który od 2009 r. rośnie i systematycznie ustanawia nowe rekordy – choć pojawiają się też korekty, jak ta z czwartku, kiedy DAX stracił 1,7 proc. Tymczasem krajowemu indeksowi daleko do rekordowych poziomów ze szczytu poprzedniej hossy (2007 r.). Jest teraz o niemal połowę niżej niż wtedy. A podczas czwartkowej przeceny na rynkach poradził sobie gorzej niż DAX, tracąc ponad 2 proc., co było największym spadkiem od ponad pięciu miesięcy.
