To główny wniosek płynący z badania opinii przeprowadzonego w październiku przez Quality Watch dla Biura Informacji Kredytowej. Przeprowadzono je po październikowej podwyżce stóp o 40 pb, ale jeszcze przez czwartkową podwyżką o 75 pb (stawka referencyjna wynosi teraz 1,25 proc.). Po tych podwyżkach miesięczna rata odsetkowa dla kredytu hipotecznego zaciągniętego w ostatnim czasie może wzrosnąć łącznie o blisko 300 zł. Świadomość skutków tych podwyżek, czyli wyższy koszt spłacanego kredytu, może w najbliższej perspektywie wpłynąć na spadek zainteresowania kredytami.

parkiet.com

Jak wynika z danych BIK, kolejna podwyżka stóp procentowych może być szczególnie dotkliwa dla osób, które zaciągnęły złotowy kredyt mieszkaniowy od marca 2020 r. do września 2021 r., czyli w okresie, kiedy poziom stóp procentowych był najniższy w historii. Średnia wartość takiego kredytu mieszkaniowego wyniosła 307 850 zł. Miesięczna rata odsetkowa dla hipoteki o tej wartości wzrosła po pierwszej, wrześniowej podwyżce stopy referencyjnej o 40 pb średnio o 102 zł.

- Podwyżka o kolejne 75 pb, do 1,25 proc., ogłoszona w czwartek, oznacza kolejny wzrost średniej raty takiego kredytu o 192 zł. W związku z silnym trendem wzrostowym inflacji, można oczekiwać kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych. Z perspektywy kredytobiorców oznacza to wyższe kwoty rat kredytów, co może negatywnie wpłynąć na spłacalność zobowiązań kredytowych, a tym samym osłabić kondycję finansową gospodarstw domowych – mówi Sławomir Nosal, kierownik Zespołu Analiz Portfelowych w BIK.

Jednocześnie z badania przeprowadzonego na zlecenie BIK wynika, że ponad połowa Polaków (57 proc.) w ogóle nie jest zainteresowana zaciąganiem kredytów, bez względu na zmiany polityki pieniężnej. Trend spadkowy liczby kredytobiorców finansujących się w bankach widoczny jest w danych BIK, z których wynika, że maleje ona sukcesywnie. Na koniec sierpnia tego roku było ich 14,9 mln, wobec 15,1 mln rok temu i 15,4 mln w sierpniu 2019 r.