Skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł o 21 proc., do 139 mln zł. Zarząd rekomenduje, by na dywidendę przeznaczyć po 38 gr na akcję. Robyg został przejęty i wycofany z parkietu kosztem około 1 mld zł przez fundusz z rodziny Goldman Sachs. Jedyny inwestor w ramach dywidendy zainkasuje 110 mln zł.

W tym roku deweloper celuje w przekazanie klientom kluczy do 2,8–3 tys. mieszkań.

W 2018 r. sprzedaż lokali skurczyła się o 27 proc., do 2,52 tys., w tym roku deweloper liczy na sprzedaż około 2,7 tys. mieszkań. Katalizatorem ma być ubiegłoroczna ekspansja na rynek wrocławski. Robyg ma mocną pozycję w Warszawie i Gdańsku, rozwój w stolicy Dolnego Śląska przebiega tak pomyślnie, że rozważane jest pojawienie się w kolejnej aglomeracji. W ofercie deweloper ma 2,6 tys. lokali w trzech miastach.

– Wsparcie inwestora strategicznego i silna pozycja rynkowa w połączeniu z silnym popytem na mieszkania pozwalają sądzić, że ambitne założenia w zakresie sprzedaży i przekazań w 2019 r. są możliwe do spełnienia. Grupa powinna stabilnie rosnąć i mieć fundamenty do ekspansji w kolejnych dużych polskich miastach – ocenia Oscar Kazanelson, przewodniczący rady nadzorczej Robyga. – W zeszłym roku spółka zrealizowała wszystkie założone cele: wejście na nowy rynek, satysfakcjonujący poziom sprzedaży mieszkań i przekazań, uplasowanie obligacji o wartości 360 mln zł oraz zakup ziemi za ponad 200 mln zł. Przekroczyła granicę miliarda złotych przychodów, co w połączeniu z ekspansją we Wrocławiu daje dobre perspektywy na kolejne lata – podsumowuje.