Wartość nominalna wierzytelności nabytych przez Grupę Kruk w I kw. wyniosła 505 mln zł i była niższa o 64% w skali roku.
Grupa Kruk odnotowała negatywne odchylenie spłat od zakładanych celów operacyjnych w marcu 2020 roku w Hiszpanii i we Włoszech, a w ostatnich dniach marca i na początku kwietnia również w Rumunii i w Polsce.
"Początek roku, pod względem podaży portfeli, rozpoczął się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jednak gwałtowna sytuacja wywołana Covid–19 zahamowała aktywności z dwóch stron. My wstrzymaliśmy inwestycje, a podmioty sprzedające wycofały się z trwających lub zaplanowanych przetargów" - powiedział prezes Piotr Krupa, cytowany w komunikacie.
"W normalnych warunkach ograniczenie inwestycji jest złą informacją, ale w obecnej sytuacji jest to racjonalna decyzja zarządu Kruka, banków oraz pozostałych podmiotów. W naszym przypadku wynika ona wprost z zarządzania ryzykiem inwestycyjnym. Jednocześnie chcemy przygotować się na wzrost podaży po okresie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W poszczególnych krajach obserwujemy już pierwsze, pojedyncze zapytania przetargowe. Spodziewamy się jednak wzrostu podaży portfeli nie szybciej jak w II połowie roku" - dodał prezes.
Spłaty z portfeli posiadanych przez Grupę Kruk wyniosły w I kwartale 477 mln zł. To o 11,8% więcej, niż w tym samym okresie 2019 roku i o 0,4% więcej względem IV kwartału 2019 r.