W trakcie czwartkowej sesji notowania Torpolu rosły nawet o prawie 8 proc. W okresie trzech kwartałów 2018r. grupa zarobiła na czysto 4,7 mln zł, wobec 13,3 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk operacyjny sięgnął 11,2  mln zł wobec 11,7 mln zł straty rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży przekroczyły poziom 970 mln zł i były o ponad 150 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Portfel zamówień Torpoul na koniec III kwartału br. wyniósł ponad 2,1 mld zł, a jego średnia rentowność na sprzedaży brutto kształtuje się na poziomie ok. 5 proc.

- Wyniki uzyskane w trzecim kwartale br. pozwalają pozytywnie patrzeć na zamknięcie całego 2018 roku. Pomimo trudnej sytuacji spółki zależnej w Norwegii i jej wpływu na wyniki spółki Torpol i Grupy oraz wciąż niełatwej sytuacji na rynku polskim, dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu i determinacji wszystkich pracowników spółki oraz posiadania efektywnego zaplecza sprzętowego uzyskaliśmy w trzecim kwartale niemal 425 mln zł skonsolidowanych przychodów, osiągając przy tym 23,4 mln zł zysku ze sprzedaży brutto, co oznacza, że średnia rentowność portfela realizowanych projektów wyniosła ponad 5 proc. w ostatnim kwartale - podsumował Grzegorz Grabowski, prezes Torpolu.

W jego ocenie IV kwartał powinien być na podobnym poziomie.

Grupa w ciągu trzech kwartałów 2018 r. wydała łącznie na inwestycje, głównie rozwojowe, 21,89 mln zł, a cały rok ma zamknąć się kwotą 23,06 mln zł. Jak podano, spółka posiada odpowiednie środki finansowe zabezpieczające realizację posiadanych projektów budowlanych oraz dostęp do limitów kredytowych i gwarancyjnych umożliwiających spółce dalsze ubieganie się o nowe kontrakty.