Euroimplant kończy negocjacje na temat finansowania

Bliski finał rozmów z inwestorami może przyspieszyć start budowy biotechnologicznego laboratorium

Negocjacje w sprawie pozyskania nowego inwestora dla biotechnologicznej spółki notowanej na NewConnect mogą się zakończyć w najbliższym czasie. – Prowadzimy rozmowy z inwestorami finansowymi i branżowymi, pochodzącymi zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Mamy nadzieję, że zakończą się w ciągu miesiąca – mówi „Parkietowi” Dariusz Śladowski, zastępca prezesa Euroimplanta.

[srodtytul]Giełdowy fundusz inwestorem?[/srodtytul]

Z naszych ustaleń wynika, że w negocjacjach uczestniczy również jeden z funduszy notowanych na GPW. Spółka nie komentuje jednak tych informacji. Euroimplantowi bardzo zależy na szybkim zakończeniu rozmów, gdyż potrzebne są pieniądze na budowę laboratorium produkcyjnego. Jego uruchomienie ma pozwolić osiągać znaczące przychody i zwiększyć skalę działania.

Euroimplant właśnie otrzymał pozwolenie na budowę laboratorium w Klaudynie pod Warszawą. Teraz pozostało tylko zdobyć środki na inwestycję wartą blisko 20 mln zł. Część – około 12 mln zł – udało się pozyskać z dotacji unijnej. Na resztę pójdą środki otrzymane od nowego inwestora.

[srodtytul]Kolejne laboratorium[/srodtytul]

W sumie spółka stara się o 40 mln zł dotacji na prowadzone przedsięwzięcia. Obecnie trwają przygotowania do podpisania umowy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości na przyznanie 23 mln zł dotacji unijnej. Pieniądze zostaną przeznaczone na drugie laboratorium o jeszcze większej mocy produkcyjnej. W ciągu kilkunastu miesięcy ma dojść do realizacji tej inwestycji wartej około 38 mln zł. Brakujące środki zostaną pozyskane od inwestorów.

Euroimplant, który opracowuje produkty z zakresu inżynierii tkankowej, na razie prawie nie ma przychodów. W trzecim kwartale ub.r. ruszył ze sprzedażą produktu EuroCare, opartego na zjawisku naturalnej regeneracji tkanek. Jednak przedstawiciele spółki podkreślają, że sprzedaż miała charakter testowy, a celem projektu było zbadanie kanałów dystrybucji. Pomimo minimalnych przychodów twórcy biotechnologicznego biznesu mają powody do zadowolenia.

Na ostatniej sesji Euroimplant był wyceniany na nieco ponad 100 mln zł (za akcję płacono 1,05 zł). Od debiutu na NC w marcu 2008 r. walory podrożały o blisko 90 proc.