Asseco czeka na ruch Emblaze

Adam Góral, prezes Asseco Poland, jest przekonany, że przejęcie grupy Formula Systems będzie korzystne dla jego spółki, i zachęca do kupowania akcji w ofercie publicznej

Prawdopodobnie dopiero 22 listopada akcjonariusze Emblaze, obecnego większościowego właściciela grupy Formula Systems, podejmą decyzję o sprzedaży blisko 49,16-proc. pakietu akcji tej firmy na rzecz Asseco Poland. Transakcja, której wartość ma wynieść 145 mln USD, czyli około 420 mln zł (polska spółka nabędzie również niewielki pakiet od Guy Bernsteina, mniejszościowego udziałowca Formula Systems), ma zostać domknięta do końca listopada.

[srodtytul]Same plusy[/srodtytul]

– Nie widzę żadnego zagrożenia dla transakcji – mówi Adam Góral, prezes Asseco Poland. Również Guy Bernstein nie obawia się, że umowa nie zostanie dopięta. Obaj przekonywali w czwartek, że związek kapitałowy jest korzystny dla obu informatycznych grup.

– Uzyskujemy, jako Asseco Poland, dostęp do rynków, na których do tej pory nie byliśmy obecni. Mocno rozbudowujemy swoje portfolio produktów. Uzyskujemy dostęp do unikalnych technologii i know-how. Do naszej drużyny dołączają osoby, które odpowiadają za międzynarodowy sukces grupy Formula Systems – wylicza Góral. Przedstawiciele izraelskiej grupy nie ukrywali z kolei, że najbardziej interesuje ich wejście na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, w którym to regionie Formula Systems do tej pory była obecna śladowo. Z dużym uznaniem wyrażali się też o części produktów polskiej spółki.

Firma Formula Systems, której akcje notowane są na amerykańskim rynku Nasdaq (zmieni nazwę na Asseco), jest spółką holdingową, do której należą: Matrix IT (największa w Izraelu spółka zajmująca się usługami IT), Magic Software Enterprises oraz Sapiens International. W zeszłym roku grupa miała 469,4 mln USD przychodów, natomiast zysk operacyjny oraz netto wyniósł odpowiednio: 37,3 mln USD i 19,1 mln USD. Zatrudnia 5,2 tys. osób.

[srodtytul]To był dobry kwartał[/srodtytul]

Asseco Poland chce współfinansować zakup izraelskiej spółki ze środków pozyskanych z emisji akcji. Na przełomie października i listopada firma sprzeda dotychczasowym akcjonariuszom 5,43 mln walorów po 50 zł (wczoraj kurs wyniósł 51,5 zł). Wartość oferty sięgnie 270 mln zł (brutto). Góral twierdzi, że cena emisyjna nie uwzględnia prawdziwej wartości kierowanej przez niego firmy.

– Nie rozumiem, dlaczego, mimo że nasze zyski stale rosną, kurs stoi w miejscu – mówi prezes. Nie chce zdradzić wyników grupy za III kwartał. – Jestem z nich ogromnie zadowolony. Realizujemy wszystko, co wcześniej obiecaliśmy – podkreśla prezes Góral.