– Hawe ma szanse szerzej zaistnieć na rynku telekomunikacyjnym, rozwijając kluczowe kompetencje w szczególności na rynku hurtowym – mówił nam Krzysztof Witoń, tuż po tym jak został szefem giełdowej spółki pod koniec marca.
Wypowiedź ta może wkrótce nabrać rzeczywistego wymiaru. Jak bowiem wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu" Hawe może stać się głównym właścicielem niewielkiego hurtowego operatora giełdowego – Mediatela, którego blisko 50 proc. akcji należy obecnie do NFI Magna Polonia.
Duży aport
W piątek strony transakcji miały jeszcze negocjować szczegóły umowy inwestycyjnej. Dowiedzieliśmy się, że pomysł polega na tym, aby Mediatel wyemitował dla Hawe akcje, w bezgotówkowej operacji. W zamian w hurtowym operatorze miałaby zostać ulokowana działalność telekomunikacyjna Hawe, czyli udziały w głównej spółce zależnej – Hawe Telekom. W ten sposób Hawe przejęłoby kontrolę nad całym Mediatelem.
To sugeruje, że Mediatel musiałby wyemitować więcej akcji niż pula, którą przewiduje podjęta 6 maja uchwała nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Akcjonariusze Mediatela zgodzili się wtedy, aby firma wypuściła nieco ponad 22 mln walorów. Mirosław Janisiewicz, prezes Mediatela i główny akcjonariusz Magny Polonii, mówił nam wtedy, że jego celem jest, aby cena emisyjna walorów była wyższa niż kurs giełdowy, który wynosił (i w piątek nadal wynosił) mniej niż 1 zł.
– Jesteśmy zainteresowani poszerzeniem grupy Mediatela o nowe aktywa, komplementarne do dotychczasowej działalności: hurtu głosowego i kolokacji (wynajmu powierzchni w serwerowni – red.) – mówił Janisiewicz. Oceniał, że „lepiej mieć mniejszy udział w większym kawałku tortu niż duży w małym. Wskazywał też, że Mediatel powinien rozwijać się mocniej w segmencie transmisji danych.