Na rynku pierwotnym kupowali akcje o nominale 0,4 zł po 8,15 zł (razem nabyli 108 tys. sztuk). W piątek bez większych kłopotów mogliby się ich pozbyć po dwa razy wyższej cenie. Nie zrealizowali jednak zysku, bo z powodu nierównowagi popytu i podaży na debiucie nie zawarto żadnej transakcji.

Forever Entertainment powstał w sierpniu 2010 r. Chce zarabiać na produkcji i dystrybucji gier komputerowych dla dzieci. Na razie nie ma żadnych przychodów. Dysponuje jednak licencją na markę Miś Uszatek. Pluszowy bohater bajek dla dzieci jest bardzo popularny w Japonii.

– Nasza strategia opiera się na trzech filarach – mówił w piątek Zbigniew Dębicki, prezes firmy. – Chcemy produkować własne gry komputerowe. Będziemy też zajmować się dystrybucją na rynku azjatyckim gier innych producentów z Polski i Europy. Chcemy także sprowadzać do Europy produkty japońskich producentów gier. Poszukamy również dochodów z dystrybucji gadżetów z bohaterami gier, które będziemy mieli w ofercie – dodał.